Babcia "z troski" wydała wnuka policji
83-letnia "troskliwa" pabianiczanka podejrzewając, że jej wnuk zażywa narkotyki, postanowiła swoimi podejrzeniami podzielić się z policjantami. Do komendy w reklamówce przyniosła rośliny, które jej wnuk suszył w altanie ogrodowej. Wstępne badania wykazały, że jest to marihuana. Nieodpowiedzialny wnuczek został zatrzymany, odpowie za posiadanie narkotyków.
25.09.2009 | aktual.: 25.09.2009 13:27
Do komendy w Pabianicach przyszła 83-letnia kobieta, która od dłuższego czasu podejrzewała swojego wnuka o zażywanie narkotyków. Chcąc się upewnić, postanowiła o pomoc poprosić policjantów. Dlatego przyniosła im rośliny hodowane przez wnuka. Kiedy wstępne badania wykazały, że jest to marihuana, funkcjonariusze natychmiast udali się do mieszkania 19-latka.
Policjanci na miejscu zastali jednak zamknięte drzwi. O pomoc poprosili więc babcię chłopaka, która pojechała z nimi. Kobieta wpuściła policjantów do mieszkania. Na miejscu funkcjonariusze zastali śpiącego chłopaka. Po przeszukaniu mieszkania znaleźli też kilka porcji marihuany.
Mężczyzna został zatrzymany. Odpowie za posiadanie środków odurzających, za co grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności.