Baba Jaga umarłaby z zazdrości
Chatka z piernika (PAP)
W sobotę na deptaku Bogusława w Szczecinie
zakończono budowę domku, do której użyto około czterech tysięcy
piernikowych cegiełek. Słodkie cegiełki zostały następnie
rozdane dzieciom. Przygotowania do budowy piernikowej chatki trwały kilka tygodni.
Nadzorowało je 15 cukierników z całej Polski.
Zdaniem organizatorów przedsięwzięcia, do ich wypieczenia użyto ponad tonę mąki, 500 litrów mleka, sześć tys. jaj, 250 kg tłuszczu oraz 300 kg cukru-pudru.
Chatka ma powierzchnię ponad 10 metrów kwadratowych, nakryta jest dachem o powierzchni 30 m.kw., a ściany mają po około 60 m.kw. Słodkie materiały budowlane zostały przymocowane do drewnianej konstrukcji. Piernikowe "cegły" połączono białym lukrem - szyby zostały wykonane z karmelu.
Cukiernicy przygotowali także kilka miniaturowych chatek z piernika. Dochód z ich licytacji oraz sobotniej kwesty na deptaku Bogusława, przeznaczony będzie na rzecz dzieci z trzech domów dziecka w Zachodniopomorskiem. (and)