B. szefowa prokuratury odpowiada za kradzież bielizny
Była szefowa Prokuratury Apelacyjnej w Rzeszowie stanie przed sądem dyscyplinarnym. Ma to związek z informacjami, że prokurator Anna P. we wrześniu ubiegłego roku została przyłapana w hipermarkecie na kradzieży bielizny. Sprawę nagłośniono w ubiegłym miesiącu. Anna P. podała się wtedy do dymisji.
Postępowanie dyscyplinarne było niejawne. Wiadomo, że zakończyło się skierowaniem sprawy do sądu dla prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym. Nie ujawniono zarzutów stawianych prokurator Annie P.
Rzecznik dyscyplinarny rozmawiał nie tylko z samą zainteresowaną, ale także z policjantami, których wezwano do incydentu w hipermarkecie i którzy nie nadali sprawie oficjalnego biegu. Śledztwo dotyczące niedopełnienia obowiązków przez rzeszowskich funkcjonariuszy prowadzi prokuratura okręgowa w Łodzi.
Sąd dyscyplinarny może orzec wobec prokuratora, który uchybił godności zawodowej między innymi naganę, przeniesienie służbowe a nawet wydalenie z zawodu. Obecnie, była szefowa Prokuratury Apelacyjnej w Rzeszowie jest na zwolnieniu lekarskim.