Azerbejdżan: dwaj krytycy władz skazani na wieloletnie więzienie
Opozycyjny bloger oraz dziennikarz zostali skazani w Azerbejdżanie na dziewięć i cztery lata więzienia za posiadanie narkotyków i chuligaństwo. Zaprzeczyli oskarżeniom, twierdząc, że są motywowane politycznie - poinformował adwokat jednego ze skazanych.
Raszad Ramazanow, który często krytykował w internecie prezydenta Ilhama Alijewa, został w środę skazany na dziewięć lat więzienia, po zatrzymaniu go w maju za posiadanie narkotyków - powiedział jego adwokat Azer Nagijew.
Z kolei dziennikarz opozycyjnej gazety "PS.Nota" został skazany na cztery lata więzienia za chuligaństwo - poinformowało źródło sądowe w Baku.
Organizacje pozarządowe i praw człowieka potępiły te wyroki i oskarżyły władze o prześladowanie opozycji.
- Bezwzględny i zacięty atak władz Azerbejdżanu na wszelkie dysydenckie głosy w mediach wiąże się z haniebną karą więzienia, która, jak wydaje się, oparta jest na zarzutach sfabrykowanych przez oskarżenie - powiedział John Dalhuisen, dyrektor organizacji Amnesty International na Europę i Azję Środkową.
Organizacje praw człowieka regularnie oskarżają reżim prezydenta Ilhama Alijewa o prześladowanie dziennikarzy i więzienie opozycjonistów.
52-letni obecnie Alijew, który przejął funkcję szefa państwa po swym ojcu Hejdarze w 2003 roku, został wybrany w roku 2008 na drugą pięcioletnią kadencję. Rok później parlament wykreślił z konstytucji zapis ograniczający prezydencką władzę do dwóch kadencji. Wygrał więc po raz trzeci w październiku bieżącego roku uzyskując 85 procent głosów.