"Aż poleje się krew". Skrajni nacjonaliści szykują się na marsz z Dudą, Morawieckim i Kaczyńskim
"Polska dla Polaków", "Nie damy się zablokować" – tak mobilizują się na Marsz Niepodległości z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Mateusza Morawieckiego członkowie tzw. Czarnego Bloku. W ubiegłym roku 11 listopada maszerowali przez Warszawę z rasistowskimi hasłami.
08.11.2018 14:17
"Aż poleje się krew", "Nie damy się zablokować". "Lepiej, żeby doszło do zamieszek i buntu, zamiast iść pod dyktando liberałów i powoli tracić tożsamość we własnym kraju" – tak piszą na profilu na Facebooku Szturmowcy.
Szturmowcy to organizacja, która maszerowała w ubiegłym roku w tzw. Czarnym Bloku. Na transparentach mieli rasistowskie hasła: "Europa będzie biała, albo bezludna", "Czysta krew", "Biała Europa". Większość grupy miała zasłonięte twarze, mimo że zakazuje tego ustawa o zgromadzeniach publicznych.
W tym roku nie będzie inaczej. "Ogromny sukces Czarnego Bloku w roku 2017 sprawił, że na 100-lecie naszej niepodległości także nie może zabraknąć głosu radykalnych nacjonalistów! W tym roku ponownie przejdziemy jako Czarny Blok 11 listopada w dniu Święta Niepodległości" – picza Szturmowcy. I dodają: "Obowiązuje czarny ubiór i strój. Chusty, szaliki i kominy mocno wskazane".
W internecie krążą nagrania zachęcające do maszerowania w Czarnym Bloku. "Znowu uderzamy, śmierć z wami. Słońce tonie w czerni, Europa zapłonie (…) pogarda dla wroga, błysk w oku. Ani kroku wstecz, ani kroku. Wojownicy współczesnego wieku. Teleskop (pałka teleskopowa –red.) zamiast miecza, komin (kominiarka-red.) zamiast hełmu. Tarcze, stalowe pręty, kamienie, drzewce, chcecie nas przegonić, będzie pięknie" - słyszymy w klipie.
Organizacja Szturmowcy posługuje się logiem błyskawicy wpisanej w okrąg. Niemal identyczne ma Brytyjska Unia Faszystów. Choć sama organizacja tłumaczy, że "symbol nawiązuje także wprost do tradycji polskiego podziemia zbrojnego i oparty został na emblemacie Grup Szturmowych Szarych Szeregów".
Szturmowcy kilka miesięcy temu na Uniwersytecie Warszawskim kolportowali ulotki "Polskie obozy zagłady? Poznaj prawdę!". Piszą tam o współpracy Żydów z nazistami i współodpowiedzialności za Holocaust.
Po ubiegłorocznym Marszu Niepodległości, w czasie którego członkowie Czarnego Bloku nieśli transparenty z rasistowskimi hasłami prokuratura wszczęła postępowanie. Do dziś nie udało się ustalić osób, które za to odpowiadają. - Jeśli chodzi o postępowanie w sprawie publicznego propagowania faszystowskiego ustroju państwa i publicznego nawoływania do nienawiści na tle różnic rasowych, etnicznych i wyznaniowych przez uczestników Marszu Niepodległości w Warszawie w dniu 11 listopada 2017 roku - śledztwo jest w toku. Trwają czynności mające na celu ustalenie osób, które dopuściły się naruszenia porządku prawnego podczas Marszu. Postępowanie prowadzone jest w sprawie – mówi Wirtualnej Polsce prok. Łukasz Łapczyński z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
*Zobacz także: *Jarosław Gowin o tropach ws. Tuska. Uchylił rąbka tajemnicy **