Awantura w TVP Info. "Pani mi grozi"
Do ostrej wymiany zdań doszło w porannym programie publicystycznym TVP Info - Woronicza 17. Posłanka Karolina Pawliczak zarzuciła prowadzącemu dyskusję Adrianowi Klarenbachowi "bycie wyjątkowo złośliwym". Posłanka w pewnym momencie zdecydowała się "personalnie" odpowiedzieć pracownikowi TVP.
Karolina Pawliczak, obecnie posłanka niezrzeszona, do niedawna była polityczką Lewicy. W trakcie pierwszych 45 minut programu prowadzący kilkukrotnie nawiązywał do kwestii jej odejścia z ugrupowania. Adrian Klarenbach sugerował, że posłanka szuka nowej partii. Pawliczak w końcu zareagowała.
- Jest pan dziś wyjątkowo złośliwy. Ja pana nie pytam, gdzie pan pójdzie, do jakiej telewizji, po przegranych wyborach PiS-u. A pan ma dziś do mnie nieustanne sugestie. Zajmijmy się sprawami poważnymi - mówiła. Klarenbach wówczas zażądał od polityk wskazania do jakiej partii ma przejść.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Śledził losy Prigożyna i jego armii. "Aby trwać, musi go zabić"
Ostra wymiana zdań w TVP Info. Starcie prowadzącego i posłanki
Prowadzący nie chciał odpuścić, dlatego posłanka ponowiła swoje pytanie o przyszłość Klarenbacha po wyborach. - Ja się nigdzie stąd nie wybieram - odpowiadał.
- Nie wiem, czy zagrzeje pan tu długo miejsca - odpowiedziała z kolei Pawliczak.
- Pani coś sugeruje? To brzmi jak groźby - ripostował Klarenbach, na co usłyszał deklarację posłanki, że "nic nie sugeruje".
Przez chwilę doszło do burzliwej wymiany zdań, goście programu się przekrzykiwali. Głos zabrał ostatecznie Bartosz Kownacki z PiS-u, który stanął w obronie pracownika TVP. - Ja się nie dam zastraszyć, ale straszenie i grożenie jakiemukolwiek dziennikarzowi, to jakbym ja poszedł do jakiejś stacji i powiedział, że jutro ciebie nie będzie. Takich rzeczy się nie robi - grzmiał.
Pawliczak w międzyczasie zarzucała Kownackiemu, że reprezentuje partię "hipokrytów" i "kłamców", podkreślając, że nikogo nie straszy. - Niech pan nie będzie taki nerwowy - ripostowała Pawliczak.
Klarenbach podziękował Kownackiemu za to, że ten stanął w jego obronie.
Źródło: TVP Info