Awantura w studiu. Pokłócili się o Obajtka
Gorąca dyskusja w studiu Radia Zet. Poseł Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba pokłócił się z politykiem PiS Radosławem Foglem. Poszło o Daniela Obajtka. W pewnej chwili zareagował prowadzący program Andrzej Stankiewicz.
Wewnętrzne służby bezpieczeństwa Orlenu ostrzegały Daniela Obajtka przed współpracą z pochodzącym z Libanu Samerem A., którego podejrzewa się o kontakty z terrorystyczną organizacją Hezbollah - wynika z ustaleń Onetu. Były prezes Orlenu miał te ostrzeżenia zlekceważyć, a Samer A. został ostatecznie prezesem spółki Orlen Trading Switzerland.
Na początku kwietnia Orlen poinformował, że w związku z utratą przez spółkę OTS 1,6 mld zł przedpłat za niedostarczoną ropę Orlen przewiduje skorygowanie wyników rocznych za 2023 r. o taką właśnie kwotę. Wszystko przez to, że spółka płaciła zaliczki za dostawy z Wenezueli ropy, która nigdy nie trafiła do Polski.
Awantura w studiu. Poszło o Obajtka
Temat Daniela Obajtka został poruszony w programie "7. Dnia Tygodnia" na antenie Radia ZET. - Wyprowadzenie ponad 1,5 mld zł na firmę krzak to wielka kompromitacja Obajtka. Nie dziwię się, że ucieka przed odpowiedzialnością, prowadząc kampanię z zagranicy - powiedział poseł KO Michał Szczerba.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Głos zabrał następnie Radosław Fogiel. - Pan poseł Szczerba twierdzi, że wszystko jest winą PiS-u. (...) Minister Budka wszędzie widzi prezesa Kaczyńskiego. (...) Roman Giertych jest niewiarygodny, chciał tropić człowieka od nagłośnienia z Dnia Strażaka - oznajmił polityk PiS.
W pewnej chwili przerwał mu prowadzący program Andrzej Stankiewicz. - Ja pana teraz pytam o 1,5 mld zł. Czy może pan odpowiedzieć? Wydaje mi się, że dla naszych widzów i słuchaczy ważniejsze jest 1,5 mld, które zniknęło. Od 5 minut próbuje pan nie odpowiedzieć na pytanie o Obajtka - ocenił dziennikarz.
- Z wypowiedzi Obajtka wynika, że nowe władze po prostu zbyt wcześnie dokonały odpisu tej kwoty, w związku z czym została zaksięgowana i zamówienie zostało anulowane bez możliwości zwrotu. Zapewne są na to dokumenty. Mogę panu zacytować, co jest w mediach (...) Daniel Obajtek z pewnością robił wszystko zgodnie z przepisami - przekonywał dalej Fogiel.
Przeczytaj również: