Awantura w Sejmie. Prezes PKN Orlen do posłów: Co ja wam zrobiłem?
- Co ja wam zrobiłem? Tu chodzi o biznes, o kraj, o podatki, opamiętajcie się! - mówił w piątek do posłów w Sejmie prezes PKN Orlen Daniel Objatek. Chodzi o przejęcie przez koncern paliwowy Polski Press, czyli jednej z największych grup wydawniczych w Polsce.
08.01.2021 | aktual.: 03.03.2022 04:11
Podczas piątkowych obrad sejmowych komisji - do spraw energii, klimatu i aktywów państwowych oraz komisja kultury i środków przekazu - opozycja pytała m.in. o przejęcie Polska Press przez PKN Orlen.
Przypominamy: w połowie grudnia zeszłego roku państwowy koncern PKN Orlen poinformował, że kupuje wydawnictwo prasowo-internetowe Polska Press od niemieckiej Verlagsgruppe Passau. Polska Press to jeden z największych wydawców w Polsce, który wydawał do tej pory ponad 20 regionalnych dzienników. Chodzi m.in. o "Gazetę Wrocławską", "Dziennik Zachodni", "Dziennik Bałtycki" czy "Głos Wielkopolski". Do niemieckiego wydawnictwa należały regionalne dodatki telewizyjne.
Przejęcie Polska Press przez PKN Orlen wzbudziło wiele kontrowersji. O tym, że zakup firmy z rynku mediów przez państwowy koncern pokazuje, w którym kierunku zmierza rząd obozu Prawa i Sprawiedliwości, mówił m.in. Rzecznik Praw Obywatelskich.
Posłowie opozycji pytali w piątek prezesa Daniela Obajtka pytania o transakcję. Chcieli znać kulisy przejęcia Polski Press przez PKN Orlen, jego koszty oraz cel.
Prezes Obajtek nie odpowiedział na pytania o to, ile kosztował zakup zasłaniając się "tajemnicą firmy". Nie ujawnił też analiz, które poprzedzały transakcję. Nie odniósł się też do pytań o to, czy w Polsce Press dojdzie do zwolnień.
Awantura w Sejmie. Prezes PKN Orlen do posłów: "Co ja wam zrobiłem?"
Posłowie opozycji twierdzili w Sejmie, że przejęcie Polski Press przez Orlen przyczyni się do upadku niezależnych mediów w Polsce, które mogą patrzeć krytycznie władzy na ręce. - W regionach czasem władza należy do PiS, czasem do PO, czasem PSL i te gazety były zwierciadłem, w którym ta władza mogła się przeglądać - mówiła Iwona Śledzińska-Katarasińska (KO).
Obajtek przekonywał jednak, że transakcja ma charakter wyłącznie biznesowy. - Kupiliśmy wydawnictwo dla spółki, by robić biznes, a że to będzie łamanie demokracji, to nie macie na to żadnych dowodów - mówił w Sejmie Obajtek. Zapewniał też, że PKN Orlen nie jest "ukierunkowany politycznie".
Poseł Dariusz Joński (Lewica) zarzucił Obajtkowi, że PKN Orlen chce kontrolować zachowania Polaków używając do tego regionalnych mediów.
- Biznes ma zarobić. Stabilizujemy ceny paliw, ratujemy niektóre firmy. A wy mnie atakujecie. Co ja wam zrobiłem? - pytał Obajtek.