ŚwiatAwantura na szczycie Trump - Putin. Wyprowadzono dziennikarza

Awantura na szczycie Trump - Putin. Wyprowadzono dziennikarza

Tuż przed konferencją prasową, na której prezydenci USA oraz Rosji mieli odpowiedzieć na pytania dziennikarzy, doszło do niecodziennej sytuacji. Z sali wyprowadzono jednego z reporterów.

Awantura na szczycie Trump - Putin. Wyprowadzono dziennikarza
Źródło zdjęć: © Forum

Zabezpieczającym wydarzenie funkcjonariuszom nie spodobał się napis na trzymanej przez dziennikarza kartce. Reporter nawoływał bowiem do wprowadzenia zakazu rozprzestrzeniania broni jądrowej. Zarówno USA, jak i Rosja dysponują ogromnymi arsenałami atomowymi, dlatego apel reportera uznano za prowokację.

Obraz
© Reuters

To dopiero drugie spotkanie Donalda Trumpa i Władimira Putina. Wcześniej na żywo rozmawiali jedynie w lipcu 2017 r. w Hamburgu, w kuluarach szczytu G20. Dzisiejsza rozmowa obu przywódców trwała 2 godziny i 10 minut.

Prezydenci USA i Rosji zgodnie przyznali, że rozmowy były udane, jednak podkreślają, że relacje pomiędzy ich krajami są trudne.

- Nasze stosunki nigdy nie były gorsze niż teraz. Ale to się zmieniło. Jakieś cztery godziny temu - powiedział w swoim stylu Donald Trump.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (212)