Awantura na posiedzeniu komisji zdrowia. "Proszę opuścić salę"
O godzinie 15 miało rozpocząć się posiedzenie sejmowej Komisji Zdrowia. Posłowie mieli zająć się poselskim projektem, który ma dać pracodawcom narzędzie do weryfikacji szczepień lub testów na COVID-19. Posłowie Konfederacji uniemożliwili jednak rozpoczęcie obrad. Przewodniczący najpierw odroczył obrady o pół godziny, potem ogłosił, że w środę się jednak nie odbędą.
Awantura na posiedzeniu komisji zdrowia. "Proszę opuścić salę" 
Na sali obrad stawili się posłowie Konfederacji, w tym wykluczony z obrad Sejmu poseł Grzegorz Braun. Towarzyszyli im zaproszeni przez nich eksperci.
Przypomnijmy, że jedynym posłem Konfederacji, który jest członkiem Komisji Zdrowia, jest Janusz Korwin-Mikke.
Sufit w jej sypialni to perełka. "Stwierdziłam, że chcę tak się budzić"
"Punktualnie o 15:00 rusza Komisja Zdrowia i dyskusja na temat skandalicznego PiS-owskiego projektu o segregacji sanitarnej. Jesteśmy wraz z naszym Biurem Prawnym oraz posłami doskonale przygotowani i gotowi do walki o WOLNOŚĆ!" - poinformowano na profilu Konfederacji na Twitterze.
- Przywilejem prezydium komisji, a w szczególności moim, jest zapraszanie osób na posiedzenie komisji - stwierdził przewodniczący Komisji Zdrowia Tomasz Latos. - A z powodów dwóch, z tego powodu, że są pewne osoby, które nie zostały zaproszone, i że pani marszałek wprowadziła pewne zasady związane z epidemią, nie rozpocznę komisji, dopóki osoby, które nie zostały zaproszone nie opuszczą komisji. W tych warunkach, niestety, nie możemy pracować, ponieważ nie spełniamy żadnych norm sanitarnych - dodał. Jak podkreślił, nie dotyczy to posłów, z wyjątkiem tych, którzy "zostali wykluczeni z obrad Sejmu".
Niestety, "niezaproszeni goście" nie posłuchali przewodniczącego komisji. - Jest nas za dużo na tej sali - stwierdził przewodniczący Latos, zwracając uwagę, że nie tylko chodzi o "osoby niezaproszone", ale również dziennikarzy.
- Dziennikarzy nie ma na granicy, niech pan przewodniczący umożliwi im chociaż pozostanie na komisji - stwierdziła jedna z posłanek opozycji.
Po 20 minutach oczekiwania przewodniczący zarządził półgodzinną przerwę i zwołał prezydium komisji.
Po przerwie, która zakończyła się około godz. 15.40, poseł Latos ponownie zwrócił się z apelem o opuszczenie sali przez osoby, które nie zostały zaproszone na posiedzenie. Wobec kolejnej nieskutecznej próby, przewodniczący obwieścił, że "komisja w dniu dzisiejszym się nie odbędzie".
Komisja miała zająć się projektem nowelizacji ustawy o szczególnych rozwiązaniach zapewniających możliwość prowadzenia działalności gospodarczej w czasie epidemii COVID-19, który wniosła do Sejmu grupa posłów PiS. Przedstawicielem wnioskodawców jest poseł Czesław Hoc.
