Autobus miejski ciągnął kobietę po jezdni

Autobus miejski przyciął kobietę w drzwiach i ciągnął ją po jezdni jeszcze kilka metrów - czytamy w "Dzienniku Wschodnim". Do wypadku doszło w poniedziałek ok. godz. 16 na przystanku przy ul. Centralnej w Puławach.

Kierowca nie zwrócił uwagi, czy wszyscy pasażerowie wsiedli do autobusu i ruszył. Ubranie jednej z pasażerek zostało przycięte przez zamykające się drzwi, a ona sama została na zewnątrz pojazdu. Autobus ruszył, a wtedy kobieta przewróciła się na jezdnię. Jeszcze przez kilka metrów autobus ciągnął ją po ziemi.

40-letnia kobieta ma potłuczoną głowę. Z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu trafiła na oddział chirurgii puławskiego szpitala.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)