Ciężko poszkodowany pasażer busa Biura Turystycznego "Lir" z Olkusza pomyślnie przeszedł w szpitalu w Grazu operację nogi. Lekarze określają jego stan jako stabilny. Obrażenia drugiego z rannych okazały się lżejsze, niż początkowo przypuszczano. Tuż po ich opatrzeniu Polak mógł opuścić szpital.
Dochodzenie przeprowadzone przez żandarmerię wykazało, że wypadek spowodował nie Polak, lecz 24-letni Włoch, kierowca samochodu osobowego, który próbował wyprzedzić busa.
Polski Konsulat w Wiedniu apeluje jednak do turystów z Polski, by unikali pokonywania tej trasy nocą. Z doświadczeń pracowników Konsulatu wynika, że do wypadków z udziałem Polaków najczęściej dochodzi w nocy w okolicach Grazu z powodu przemęczenia kierowców. (mk)