Policja zatrzymała podejrzanego o dokonanie zabójstwa. Skonfiskowano także broń, z której strzelano.
Jak ustaliła policja, podejrzany o zabójstwo wszedł do kliniki, wyjął karabin z torby i strzelił strażnikowi w głowę. Później, po krótkiej szamotaninie z próbującymi zatrzymać go mężczyznami w poczekalni, uciekł. Zatrzymano go na ulicy w pobliżu kliniki.
Aborcja jest w Australii legalna. Jednak w różnych rejonach obowiązują nieco odmienne normy prawne, regulujące tę kwestię.
Dotychczas nie dochodziło w tym kraju do napaści na kliniki dokonujące aborcji, chociaż różne ugrupowania religijne i obrońcy życia poczętego regularnie organizują protesty. (mk)