Australia i Japonia chcą się przeciwstawić Chinom
Australia chce "szerokich i głębokich" więzi z Japonią w zakresie bezpieczeństwa stwierdził szef australijskiego resortu obrony Richard Marles. Deklaracja ta związana jest ze "skomplikowanymi warunkami bezpieczeństwa" w Azji wynikającym między innymi z inwazji Rosji na Ukrainę.
Australia chce zacieśnić współpracę z Japonią w kwestiach bezpieczeństwa 
W środę w Tokio doszło do spotkania ministrów obrony Australii i Tokio. Przedmiotem rozmów była sytuacja w regionie i kwestię bezpieczeństwa.
- Nie ulega wątpliwości, że nasz region stoi w obliczu najbardziej złożonych okoliczności strategicznych, jakie znamy od zakończenia II wojny światowej - powiedział minister Marles na konferencji prasowej po rozmowach ze swoim japońskim odpowiednikiem Nobuo Kishim.
Sojusznicy zacieśniają współpracę w dziedzinie obronności jako przeciwwagę dla rosnącej potęgi militarnej i wpływów Chin w Azji, pisze Reuters. Inwazja Rosji na Ukrainę spowodowała pogłębienie tych więzi, ponieważ istnieje obawa, że agresja - nazywana przez Moskwę "operacją specjalną" może zachęcić Chiny do użycia siły przeciwko Tajwanowi, który Pekin postrzega jako swoje terytorium i uważa za "zbuntowaną prowincję".
Marles zdradził, że Australia i Japonia wykorzystają podpisaną w styczniu umowę o wzajemnym dostępie do swoich sił zbrojnych, aby "nawiązać głębszą i bardziej zaawansowaną współpracę, która wzmocni interoperacyjność ich armii".
Podpisany wtedy dokument ustala zasady współpracy i stanowi podstawę dla wizyt dwustronnych sił australijskich i japońskich.
Dyplomatyczna ofensywa Australii
Ofensywa dyplomatyczna Canberry nie ogranicza się jedynie do Japonii. Szefowa australijskiej dyplomacji, Penny Wong, wyruszyła w podróż do Nowej Zelandii, gdzie spotka się ze swoją odpowiedniczką Nanaią Mahutą. Rozmowy te mają dotyczyć "sposobów, w jakie możemy współpracować, aby jak najlepiej wykorzystać nową energię i zasoby, które australijski rząd wprowadza na Pacyfiku".
Dalej Wong uda się do Honiary, która swoim porozumieniem z Pekinem wywołała olbrzymie zamieszanie w regionie. Teraz Canberra stara się naprawiać stopniowo stosunki z Wyspami Salomona.
Szefowa australijskiej dyplomacji - jeszcze w czasie kampanii wyborczej - nazwała porozumienie w sprawie bezpieczeństwa zawarte przez Chiny z Wyspami Salomona "najgorszą porażką australijskiej polityki zagranicznej na Pacyfiku od czasów drugiej wojny światowej".
Zobacz też: Zachód powinien przekazać Ukrainie broń nuklearną? Zdecydowana reakcja gen. Bieńka
