Atlantyk wdarł się do restauracji. Gigantyczny przypływ niszczył w RPA
Mieszkańcy turystycznego wybrzeża w pobliżu Kapsztadu mają za sobą obłędne dni. Przez wiele miejscowości przeszły gwałtowne fale wody, spowodowane niespotykanie silnym przypływem. Woda pozalewała ulice i domy, porwała samochody, zniszczyła miejską infrastrukturę i pozbawiła ludzi prądu.
W Kalk Bay, wiosce rybackiej położonej w otwartej zatoce na Atlantyku, około trzydziestu kilometrów od Kapsztadu, woda zaczęła nagle uderzać o nabrzeże z nieprawdopodobną mocą. Zaskoczeni spacerowicze patrzyli, jak wściekłe fale łamią metalowe barierki na molo, miotają koszami i ławkami, przewracają samochody. Woda wdarła się przez okna do nadmorskiej restauracji, tłukąc w drobny mak szyby i przewracając meble.
Jak podaje AFP, nieprzewidziane warunki pogodowe zagroziły okolicy w sobotę. Craig Lambinon, rzecznik Narodowego Instytutu Ratownictwa Morskiego podał, że nie obyło się bez ofiar. Zginęła 92-letnia kobieta.
Pogoda oszalała. Woda niszczyła wybrzeże w RPA
Jak wyjaśnił Lehlohonolo Thobela, synoptyk z Południowoafrykańskiego Instytutu Meteorologicznego, rzadkie zjawisko, jakie obserwowali mieszkańcy i turyści, to przypływ o ponadprzeciętnej sile, powodujący gwałtowne fale.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lew dopadł hienę. Turyści nagrali finał spotkania
Spektakularne obrazy, udostępniane w sieciach społecznościowych przedstawiają, jak ściana wody uderza w miasto. Narodowy Instytut Meteorologiczny wydał ostrzeżenie dla 3 tysięcy kilometrów linii brzegowej.
Zagrożenie nie minęło i alarm wciąż obowiązuje. W poniedziałek w wielu miejscowościach nieczynne są plaże, nie można też wchodzić na molo.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Przypływy wody i ulewne deszcze na Przylądku Wschodnim i Zachodnim wiele miejscowości pozbawiły prądu. Władze twierdzą, że chaos, jaki powstał po tych anomaliach, przyczynił się również do wandalizmu i kradzieży.
South Africa Shocked ! Rough Waves Tsunami in Cape Town! Flooding in Gordon's Bay, South Africa
W zatoce Gordon's Bay trzeba uprzątnąć porwane przez przypływ samochody i przyczepy kempingowe. "Nasze zespoły pracują tak szybko, jak to możliwe, aby przywrócić porządek i dostarczyć energię do pozbawionych prądu zabudowań. Wciąż wiele gospodarstw jest odciętych" - przekazały se5rwisowi africanews.com władze Kapsztadu.