Atak nożownika w krakowskim szpitalu. "Nie ma słów"
"Nie ma słów, by opisać emocje po brutalnym zamordowaniu lekarza w krakowskim szpitalu", "nienawiść i agresja zbiera swoje żniwo", "łzy cisną się do oczu nam wszystkim" - tak politycy komentują w sieci wtorkowy atak nożownika w krakowskim szpitalu. Zaatakowany lekarz nie przeżył.
Co musisz wiedzieć?
- W krakowskim Szpitalu Uniwersyteckim doszło we wtorek do ataku nożownika. Do gabinetu, w którym trwało badanie pacjentki, wtargnął 35-letni mężczyzna i zaatakował lekarza.
- Napastnika ujęła ochrona, mężczyzna jest w rękach policji. Lekarza nie udało się uratować.
- Informację o jego śmierci potwierdziła minister zdrowia we wpisie w mediach społecznościowych.
Na terenie krakowskiego szpitala, gdzie doszło do ataku nożownika, czynności prowadzi Komenda Miejska Policji.
Zdarzenie wywołało szok i sprowokowało wiele emocjonalnych reakcji, w tym wpisów m.in. polityków, w mediach społecznościowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Skandaliczne słowa Brauna. Jest głos z Konfederacji
Atak nożownika w szpitalu w Krakowie. "Łzy cisną się do oczu"
"Jestem wstrząśnięty zabójstwem lekarza. Łzy cisną się do oczu nam wszystkim. Przytulam do serca rodzinę. I całą ekipę ze szpitala w Krakowie. Nienawiść i agresja zbiera swoje żniwo" - napisał na platformie X europoseł KO Bartosz Arłukowicz.
"Nie ma słów, by opisać emocje po brutalnym zamordowaniu lekarza w krakowskim szpitalu. Składam najszczersze wyrazy współczucia rodzinie, bliskim i całemu środowisku medycznemu. To niewyobrażalna tragedia. Nie ma zgody na przemoc wobec tych, którzy niosą pomoc" - skomentowała marszałek senatu Małgorzata Kidawa-Błońska.
"Jestem wstrząśnięty informacją o ataku nożownika, do którego doszło w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. Niestety zaatakowany lekarz nie przeżył. Rodzinie, bliskim, współpracownikom i społeczności szpitala składam kondolencje oraz wyrazy współczucia" - podał prezydent Krakowa Aleksander Miszalski.
O "wstrząsających wieściach z Krakowa" napisał Szymon Hołownia. "Wyrazy współczucia dla rodziny, bliskich i współpracowników lekarza zamordowanego podczas pracy w szpitalu" - dodał marszałek Sejmu.
"Wyrazy współczucia dla poszkodowanych i rodzin. Spirala nienawiści i obrzydliwej przemocy nakręca się. Czas na strefy buforowe wokół szpitali i silniejszą ochronę dla osób pracujących w zawodach medycznych" - przekazał europoseł Krzysztof Śmiszek.
"Najszczersze wyrazy współczucia dla rodziny lekarza zamordowanego dziś w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. Agresja i przemoc, której dopuszczają się skrajni politycy 'aresztując obywatelsko' w szpitalach lekarzy, dodaje odwagi przestępcom pokroju dzisiejszego nożownika" - podała też posłanka KO Kinga Gajewska.
Wcześniej na zdarzenie zareagowała minister zdrowia Izabela Leszczyna, ale też premier Donald Tusk, który napisał:
"Jestem wstrząśnięty tragedią w krakowskim szpitalu. Najgłębsze wyrazy współczucia dla bliskich. Wszyscy jesteśmy dzisiaj z Wami".
Z kolei Andrzej Duda przekazał, że "trudno znaleźć słowa, by wyrazić żal z powodu niepojętej tragedii, do jakiej doszło dziś w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie".
Czytaj też: