Atak na tyłach Rosjan. Wysadzono pociąg z amunicją
W zajętym przez rosyjskie siły ukraińskim Melitopolu partyzanci wysadzili pociąg dostarczający okupantom paliwo i amunicję - poinformował w piątek portal Sprotyw, prowadzony przez Siły Operacji Specjalnych ukraińskiej armii.
15.12.2023 | aktual.: 15.12.2023 15:36
Sprotyw przekazał, że partyzanci w piątek wysadzili w powietrze pociąg, który codziennie przywoził z Krymu do Melitopola amunicję i paliwo. W odwrotnym kierunku pociąg wywoził rudę, zboże i uszkodzony sprzęt.
W wybuchu uszkodzone zostały tory, lokomotywa i wagony. Jak zaznaczył portal, do eksplozji doszło o 8 rano, "tuż pod nosem" Federalnej Służby Bezpieczeństwa.
Władze okupacyjne próbują ukryć fakt dywersji i poszukują partyzantów.
Sprotyw podsumował, że w 2023 roku to już jedenasta dywersja na kolei zakończona sukcesem. Zapowiedziano, że nie jest to ostatnia taka operacja, gdyż kolej pełni kluczową rolę w rosyjskiej logistyce.
Alert w Melitopolu
Na ulice zajętego przez siły rosyjskie Melitopola na południowym wschodzie Ukrainy okupanci skierowali większą liczbę "podsłuchiwaczy", którzy mają wsłuchiwać się w prywatne rozmowy mieszkańców - poinformował Iwan Fedorow, lojalny wobec Kijowa mer tego miasta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Otrzymuję informacje od naszych mieszkańców, że na ulicach miasta wzrosła liczba osób (przede wszystkim mężczyzn), którzy bardzo uważnie wsłuchują się w prywatne rozmowy" - napisał Fedorow w mediach społecznościowych. "Osoby, które negatywnie wypowiadają się - czyli mówią prawdę - o okupacyjnej władzy" znajdą się pod obserwacją okupantów - dodał.
Według ukraińskiego wywiadu wojskowego w skład grup okupantów prowadzących przeszukania domów na zajętym terytorium weszli "specjaliści ds. analizy zachowania". Mają oni dodatkowo zastraszyć mieszkańców i wykrywać osoby, które jakoby coś ukrywają - poinformował mer.
Źródło: PAP