Atak na strażnicę rosyjską w Czeczenii - czterech zabitych
Czterech żołnierzy zginęło, a trzech zostało rannych w wyniku ataku oddziału rebeliantów na strażnicę rosyjskich wojsk wewnętrznych w Czeczenii - poinformowało źródło w sztabie wojsk MSW Rosji na
Północnym Kaukazie, cytowane przez agencję Interfax.
24.05.2006 12:45
Do potyczki tej doszło ok. godz. 23.30 czasu moskiewskiego (godz. 21.30 czasu polskiego) w miejscowości Iszil-Chatoj, 2,5 km na północny zachód od Wiedieno, na południu Czeczenii.
W ataku uczestniczyło ok. 15 bojowników. Nie wiadomo, czy ponieśli oni jakieś straty. Żaden z napastników nie został schwytany.
To już druga w ciągu tygodnia tak poważna operacja wojskowa rebeliantów w Czeczenii. W ubiegły wtorek pięciu żołnierzy zginęło, a sześciu zostało rannych, gdy bojownicy ostrzelali kolumnę wojsk rosyjskich w pobliżu miejscowości Nikichita, ok. 30 km na południowy wschód od Groznego.
Równie napięta jest sytuacja w sąsiednich republikach. Także w zeszły wtorek w Nazraniu, w Inguszetii, w zamachu bombowym śmierć poniosło siedem osób, w tym wiceminister spraw wewnętrznych tej republiki Dżabraił Kostojew. Natomiast w Dagestanie w szturmie milicji na budynek mieszkalny w Kiziłjurcie śmierć poniósł jeden funkcjonariusz. Zginęli też dwaj rebelianci.
Według rosyjskich mediów, związek z zamachem w Nazraniu może mieć radykalny czeczeński dowódca polowy Szamil Basajew.
Jerzy Malczyk