Atak na ratusz. Płomienie miały kilka metrów. Działo się, gdy spałeś
Prezentujemy zestawienie wydarzeń z minionej nocy. Zebraliśmy kilka najważniejszych.
Demonstranci podpalili ratusz w Bordeaux
oprac. Monika Mikołajewicz
- Francja: demonstranci podpalili ratusz w Bordeaux. Jest to pokłosie przybierających na sile strajków związanych z reformą emerytalną w kraju. Przeciwnicy zmian zablokowali niektóre dworce kolejowe, drogi oraz część lotniska Charles-de-Gaulle w Paryżu. W Bordeaux demonstranci podpalili ratusz. Aresztowano jednego mężczyznę.
- Jak podaje agencja Reutera, doszło do porozumienia między Stanami Zjednoczonymi a Kanadą w sprawie osób ubiegających się o azyl, które przekraczają wspólną granicę w miejscach nieoficjalnych. Dziś zostaną omówione szczegóły ustawy podczas osobistego spotkania między prezydentem USA Joe Bidenem a premierem Kanady Justinem Trudeau w Ottawie.
- USA: w elektrowni jądrowej w Minnesocie doszło do drugiego wycieku radioaktywnej wody, informuje agencja AP. Obiekt ma zostać dziś zamknięty w celu wykonania gruntownych napraw. Władze zaznaczają, że nie ma zagrożenia dla społeczeństwa. Pierwszy wyciek zdarzył się w listopadzie zeszłego roku, kiedy wydostało się około półtora miliona litrów wody zawierającej tryt.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Stany Zjednoczone przeprowadziły atak powietrzny na cele irańskie znajdujące się w Syrii. Akcja była odwetem za atak irańskiego drona, w wyniku którego zginęło pięciu amerykańskich żołnierzy oraz jedna osoba cywilna. Nagranie krążące w mediach społecznościowych ma pokazywać eksplozje w syryjskiej prowincji Dajr az-Zaur, w której znajdują się pola naftowe.
- W Rio De Janeiro brazylijska policja zorganizowała nalot w celu aresztowania handlarzy narkotyków w miejskich slumsach, informuje agencja AP. Według doniesień podanych przez władze i policję, w wyniku działań zginęło 13 osób. Wszystkie ofiary były związane ze światem przestępczym.