Atak na Magdalenę Ogórek. Wnioski do sądu przeciwko napastnikom

– W związku z weekendowymi wydarzeniami ustalono personalia 8 osób. Z dwiema osobami czynności wykonano w niedzielę wieczorem – cytuje rzecznika KSP kom. Sylwestra Marczaka tvp.info.

Funkcjonariusz poinformował, że policja nie dostała oficjalnego zawiadomienia od Magdaleny Ogórek, dlatego w obecnej chwili prowadzi czynności w kierunku art. 63a i 90 kodeksu wykroczeń - bezprawnego umieszczania ulotek oraz tamowania ruchu.

– Czynności będą kontynuowane – powiedział kom. Marczak.

Solidarnie potępili atak

Przypomnijmy, że po weekendowym ataku na dziennikarkę w sieci pojawiło się nagranie z tego zdarzenia. Na filmiku widać, jak Magdalena Ogórek jest osaczona przez protestujących, którzy krzyczą: "wstyd" i "hańba". Padają również wulgaryzmy, a zebrani uniemożliwiają kobiecie wyjazd spod siedziby TVP.

- Jest o włos od wielkiej tragedii. Emocje są ogromne, trzeba powiedzieć stop - zaznaczył w rozmowie z WP inny dziennikarz Telewizji Polskiej Krzysztof Ziemiec.

"TVN S.A. wyraża najwyższy sprzeciw wobec stosowania przemocy w życiu publicznym" - poinformował z kolei w specjalnym oświadczeniu Adam Pieczyński, wiceprezes TVN S.A. i redaktor naczelny TVN24.

Solidarność z Ogórek wyraziła między innymi jej koleżanka z pracy Ewa Bugała. "Niebywała agresja. Każdy powinien potępiać przemoc. Magda, pozdrowienia dla Ciebie!" - podkreśliła.

Odezwali się też ci, którzy nie są sympatykami TVP ani Ogórek - zarówno politycy, jak i dziennikarze. Sławomir Neumann, przewodniczący klubu parlamentarnego Platforma Obywatelska, skrytykował zachowanie protestujących.

"Ludzie ogarnijcie się! Nie zgadzam się z tym, co robi TVP, ani z tym co Magdalena Ogórek tam prezentuje, ale taka napaść jest nie do przyjęcia! Nie ma żadnego wytłumaczenia dla takiego zachowania. Teraz należy po prostu przeprosić" - napisał.

Źródło: tvp.info, WP