Atak na bułgarski konwój - żołnierz zginął, trzech rannych
Zmarł jeden z bułgarskich żołnierzy, którzy zostali ranni w ataku bombowym w Iraku - potwierdził rzecznik rządu Bułgarii Dymitar Conew. Wcześniej poinformowała o tym prywatna agencja Fokus. 35-letni żołnierz zmarł w drodze do amerykańskiego szpitala wojskowego w Bagdadzie. Trzech innych zostało rannych.
Jest to ósmy bułgarski wojskowy, który poniósł śmierć w czasie misji bułgarskiego kontyngentu w Iraku. Bułgarzy służą w Wielonarodowej Dywizji Centrum-Południe pod polskim dowództwem.
Wcześniej szef Sztabu Generalnego bułgarskich sił zbrojnych, generał Nikoła Kolew poinformował, że czterech bułgarskich żołnierzy zostało rannych w ataku na konwój jadący z Hilli do Karbali. Około godz. 16 czasu polskiego w konwój uderzyła ciężarówka ZIŁ, wyładowana materiałami wybuchowymi.
Najbardziej krwawy zamach na siły bułgarskie miał miejsce 27 grudnia 2003 roku, kiedy to w rezultacie samobójczego ataku zginęło pięciu Bułgarów, a kilkudziesięciu zostało rannych. Dwa tygodnie temu trzech Bułgarów zostało rannych podczas ataku moździerzowego na bazę Kilo w centrum Karbali.
480-osobowy kontyngent bułgarski ma być przemieszczony w najbliższych tygodniach z bazy Kilo do bazy Echo w Diwanii, w prowincji Kadisija.
Ewgenia Manołowa