Atak wywołał wstrząsy w Rosji. Konsekwencje będą widoczne na froncie
W wyniku ataku Sił Zbrojnych Ukrainy na arsenał w mieście Toropiec w obwodzie twerskim Rosja utraciła dwumiesięczny zapas amunicji - poinformował szef centrum wywiadu Estońskich Sił Obronnych, pułkownik Ants Kiviselg. Eksplozje były tak potężne, że doprowadziły do siedmiu wstrząsów o sile nawet 2,8 stopni w skali Richtera.
W nocy ze środy na czwartek blisko 100 ukraińskich dronów zaatakowało rosyjski arsenał w mieście Toropiec w Rosji. Potężne eksplozje wywołały siedem wstrząsów zanotowanych przez sejsmografy. Najsilniejszy miał siłę 2,8 stopni w skali Richtera.
"Zapas na dwa, trzy miesiące"
Wegług Kiviselga, Rosjanie stracili w tym spektakularnym ataku bagatela 750 tys. sztuk amunicji o łącznej masie 30 tys. ton. Kiviselg zauważył, że Rosja zużywa średnio około 10 tys. sztuk amunicji tygodniowo. - To był zapas na dwa, trzy miesiące. W nadchodzących tygodniach zobaczymy konsekwencje tych strat na froncie - dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Brawurowy atak na terenie Rosji. Potężne kłęby dymu nad składem broni
Potężne detonacje zmusiły lokalne władze do ogłoszenia ewakuacji okolicznych wsi oraz samego miasta Toropiec. Fala uderzeniowa wybiła wszystkie szyby w oknach w promieniu kilku kilometrów. Dym unoszący się nad arsenałem widać było z satelity.
Rosjanie grozili mieszkańcom
Tego samego dnia rosyjskie Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych przesłało ostrzeżenie do mieszkańców regionu. Wezwano, by absolutnie nie publikować zdjęć i filmów z miejsca zdarzenia pod groźbą odpowiedzialności karnej.
Podobny komunikat wydała administracja obwodu, twierdząc, że dystrybucja takich materiałów pomaga "wrogowi". "Wobec osób rozpowszechniających zdjęcia i filmy zostaną zastosowane środki przewidziane w Kodeksie karnym Federacji Rosyjskiej" - zagroziła administracja.
Atak na rosyjski arsenał
Jak przypomina portal The Moscow Times, w Toropcu znajduje się jednostka wojskowa nr 54169, która już wcześniej była dwukrotnie atakowana przez ukraińskie drony. 29 czerwca rano na terenie jednostki eksplodowały dwa drony, powodując pożar, a 5 maja nad obiektem zestrzelono jednego bezzałogowca. Wówczas władze nie komentowały tych informacji.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski