Asystent znanego malarza Davida Hockneya zmarł po zażyciu narkotyków?
Znany brytyjski malarz David Hockney zostanie przesłuchany po śmierci 23-letniego przyjaciela i asystenta. Mężczyzna poczuł się źle poczuł po imprezie w domu artysty i zmarł nad ranem. Policja wszczęła w tej sprawie śledztwo. Funkcjonariusze wykluczają przemoc, ale uważają, że Dominic Elliott mógł "coś zażyć" - informuje telegraph.co.uk.
19.03.2013 | aktual.: 19.03.2013 13:23
Stan Dominica był poważny, gdy partner malarza John Fitzherbert zabrał go z domu Hockneya w Bridlington, East Yorkshire. Zmarł w niedzielę o szóstej rano w szpitalu Scarborough, oddalonym o 20 mil od domu malarza. Wiadomo, że 23-latek pił wcześniej alkohol. Sekcja wyjaśni, czy zażywał narkotyki.
Dominic Elliott pracował z malarzem kilka lat, w 2008 pozował 75-letniemu Hockneyowi.
David Hockney obecnie przebywa w Wielkiej Brytanii, ale nie wiadomo, czy był w domu, gdy jego asystenta zabrała karetka. Policja przesłucha malarza i znajomych Elliotta.