"Asystent Duda przynosił sernik choremu promotorowi". "Newsweek" bez litości dla prezydenta

Dziennikarka Renata Grochal zapowiedziała na Twitterze swój tekst o Andrzeju Dudzie, który ukaże się w nowym wydaniu "Newsweeka". Obraz głowy państwa, jaki wyłania się z opisu publicystki, jest - delikatnie mówiąc - nie najlepszy. "Bardzo ciekawy tekst R. Grochal o ucieczkach i słabościach A. Dudy i o tym, z czego wynikają. "Słodka" anegdota, jak uczynny asystent Duda przynosił sernik choremu promotorowi" - skomentował Tomasz Lis, redaktor naczelny "Newsweeka".

Na okładce tygodnika "Do Rzeczy", którą opublikował dziennikarz Wojciech Wybranowski widzimy polityków opozycji: Włodzimierza Czarzastego, Joannę Schmidt i Grzegorza Schetynę. Wszyscy trzymają w rękach kajdanki. Tytuł: "Wsadzimy PiS za kratki! Totalna opozycja szykuje plan rozprawy z politykami, sędziami, dziennikarzami".

"Brutalne rozliczenia, aresztowania i sądy - opozycja grozi PiS. Jej sympatycy przyjęli to za cel i przy coraz odważniejszej aprobacie części mediów zmierzają w stronę brutalnego "kryterium ulicznego" - ostrzega Wybranowski w artykule "Aż poleje się krew".

Na okładce "Sieci" - Leszek Balcerowicz. "Wiemy, kto brał kasę z Get Back" - piszą w tytule redaktorzy tygodnika. Jak twierdzą, "to afera, w której przewijają się centralne postacie systemu finansowego III RP".

Zobacz więcej: Leszek Balcerowicz na konferencji GetBack. "Wykład miałem na grubo przed aferą"

"Tysiące ludzi nabranych na obligacje GetBacku to afera, w której znów przewijają się centralne postacie systemu finansowego III RP i ci, którzy z bagna PRL wyszli suchą stopą i z pełnym portfelem. To opowieść o bankierach, którzy zawsze wyjdą na swoje. I o jednym z najbogatszych Polaków, którego trzeba szukać w centrum tego układu. Kto na tym wszystkim zarobił? Kto to uwiarygodnił? I jaki może być finał tej sprawy?" - zapowiada tygodnik swój okładkowy temat.

Marek Pyza i Marcin Wikło w artykule „Bezwzględna gra” biorą pod lupę kulisy nagłaśnianej w mediach afery GetBack, za którą odpowiedzialność opozycja wytrwale próbuje przypisać partii rządzącej. Dziennikarskie śledztwo wskazuje jednak, że nic nie jest tak proste, jak mogłoby się wydawać.

"Szybko pojawiły się także głosy, szczególnie polityków opozycji, że konieczne jest w tej sprawie powołanie komisji śledczej. I to już teraz. To wątpliwe z kilku powodów. Przede wszystkim dlatego, że sprawa dopiero co wybuchła i jej badanie rozpoczęły organy państwowe. Natomiast sam pomysł prześwietlenia przekrętu wydaje się bardzo interesujący. Niektóre kwestie byłyby zapewne trudne dla osób z obozu Prawa i Sprawiedliwości. (…) Poznalibyśmy choć wycinek nieznanego nam świata bankowości, rynku finansowego i ludzi służb specjalnych. I ta wiedza nie byłaby najbardziej obciążająca dla ludzi obecnej władzy - piszą dziennikarze „Sieci”.

A tak wygląda okłada tygodnika "Wprost":

Tygodnik zapowiada rozmowę z najbardziej znanym w Polsce policjantem-przykrywkowcem, który mówii o powrocie mafii i tym, że "policji dziś nie ma". "Gangsterzy z lat 90. masowo wychodzą z więzień" - pisze "Wprost".