Artur Ligęska wolny. Polak wrócił do kraju

Artur Ligęska opuścił więzienie w Abu Dhabi w zeszłym tygodniu. W piątek mężczyzna wrócił bezpiecznie do domu w Polsce - informuje portal mynewsdesk.com. Polak został wcześniej został skazany na dożywocie, po tym jak oskarżono go o posiadanie narkotyków.

Artur Ligęska opuścił więzienie, wrócił do kraju w piątek
Źródło zdjęć: © Archiwum prywatne
Piotr Białczyk

Na początku stycznia opisywaliśmy sprawę skazania Ligęski. W rozmowie z WP szczegóły ujawniła jego koleżanka Agata Bonter.

- 3 stycznia odbyła się 10-minutowa rozprawa, na koniec której adwokat Artura z urzędu złożył wniosek o oddalenie zarzutów z braku dowodów. Artur był więc pełen nadziei i wiary, że na ogłoszeniu wyroku 28 stycznia zostanie uniewinniony - mówiła Bonter.

- Jednak rozprawa trwała pięć sekund, podczas których usłyszał dwa słowa: "Artur, dożywocie". Nie przedstawiono dowodów, świadków… - dodała przyjaciółka Polaka.

Zobacz także: Sekielski: ofiary rozklejały się na planie. Wszystko poprzedzały godziny rozmów

Nieludzkie warunki

Pozostali znajomi Polaka opisywali w mediach społecznościowych nieludzkie warunki w jakich przebywał Ligęska. "Ostatnich kilka miesięcy jest przetrzymywany w izolatce o wielkości 4 m2. Schudł ponad 20 kg, jest ciężko chory. Dopiero od niedawna ma 'luksus" spania na karimacie i możliwość kupienia sobie czegoś do jedzenia, dzięki pieniądzom przesłanym przez rodzinę. Jego stan zdrowia bardzo się pogorszył. Dopiero od grudnia ma dostęp do lekarza i farmakologii" - pisali przyjaciele niewinnie skazanego.

W rozmowie z portalem Ligęska zapewnia, że nie był torturowany. Jego sprawą zajmował się m.in. Nigeryjczyk, który przebywał z Polakiem w tej samej placówce. To właśnie z nim skontaktowała się rodzina Ligęski, gdy opuścił areszt. Do pomocy włączyła się m.in. polska ambasada. Finalnie Szejk Mohammed bin Zayed (władca Abu Dhabi) sam zainterweniował, apelując o powrót Polaka do ojczyzny.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło: mynewsdesk.com

Wybrane dla Ciebie
Protest w Sofii. Prezydent wzywa do odwołania rządu
Protest w Sofii. Prezydent wzywa do odwołania rządu
"Gospodarcza Jałta". Szokujące doniesienia o planie pokojowym
"Gospodarcza Jałta". Szokujące doniesienia o planie pokojowym
Trump: Sprzedaż CNN jest konieczna
Trump: Sprzedaż CNN jest konieczna
Nowe problemy Bąkiewicza. Jego stowarzyszenie ma zwrócić pieniądze
Nowe problemy Bąkiewicza. Jego stowarzyszenie ma zwrócić pieniądze
USA przejęły tankowiec u wybrzeży Wenezueli. Wiadomo, do kogo należy
USA przejęły tankowiec u wybrzeży Wenezueli. Wiadomo, do kogo należy
Trump: Zełenski musi być realistą
Trump: Zełenski musi być realistą
Przydacz: "Prezydent nie jest informowany". Jest riposta szefa MON
Przydacz: "Prezydent nie jest informowany". Jest riposta szefa MON
"Washington Post": Ukraina w UE już w 2027 roku?
"Washington Post": Ukraina w UE już w 2027 roku?
Sąsiedzi skarżyli się na fetor. W mieszkaniu znaleziono ciało
Sąsiedzi skarżyli się na fetor. W mieszkaniu znaleziono ciało
USA przejęły tankowiec. Trump nie chce zdradzić, do kogo należał
USA przejęły tankowiec. Trump nie chce zdradzić, do kogo należał
Wyniki Lotto 10.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 10.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Tak teraz będą deportować z USA. Trump wyda miliony dolarów
Tak teraz będą deportować z USA. Trump wyda miliony dolarów