Armia izraelska wysadziła palestyńską rozgłośnię
Wojska izraelskie podłożyły w sobotę ładunki wybuchowe pod siedzibę palestyńskiej rozgłośni radiowej w Ramallah na Zachodnim Brzegu Jordanu i wysadziły ją w powietrze. Władze Autonomii Palestyńskiej wezwały do nałożenia międzynarodowych sankcji na Izrael.
Agencja AP komentuje ten akt jako najnowszy krok mający na celu zwiększenie presji na Jasera Arafata i władze autonomii palestyńskiej.
Kilkanaście czołgów otoczyło budynek przed świtem. Żołnierze wkroczyli do czteropiętrowej konstrukcji opuszczonej przez Palestyńczyków tuż przed ich przybyciem. Kilka godzin później w siedzibie telewizji nastąpiła seria eksplozji.
Reuters relacjonuje, że w górę poleciały odłamki wielopiętrowej budowli, w środku pojawił się ogień, a wokół unosi się gęsty dym. Budynek nie został całkowicie zniszczony; AFP relacjonuje, że stoi w płomieniach.
Armia izraelska wydała oświadczenie, w którym pisze, że przed wysadzeniem budynku w powietrze, skonfiskowała cały sprzęt nadawczy.
Izrael wielokrotnie oskarżał palestyńskie media o podżeganie trwającego od blisko półtora roku konfliktu. Z kolei podległe Arafatowi radio i telewizja odpierały zarzuty twierdząc, że jedynie odzwierciedlają nastroje przytłaczającej większości Palestyńczyków, którzy czują się ofiarami izraelskiej agresji.
Miesiąc temu armia izraelska wysadziła w powietrze nadajnik Głosu Palestyny i od tej pory rozgłośnia sporadycznie nadawała swoje audycje.
Władze Autonomii Palestyńskiej wezwały do nałożenia międzynarodowych sankcji na Izrael za wysadzenie siedziby palestyńskiego radia i telewizji. (an)(mk)