Argentyna: kolejne zamieszki w Buenos Aires
Protesty na
ulicach Buenos Aires
(AFP)
Tysiące Argentyńczyków na swoich balkonach urządziło hałaśliwy protest uderzając w garnki, podczas gdy inni mieszkańcy stolicy blokowali w czwartek wieczorem główne skrzyżowania w Buenos Aires.
11.01.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Czwartkowe demonstracje zorganizowano w proteście przeciwko zaostrzeniu przez rząd kontroli nad systemem bankowym. Gabinet prezydenta Eduardo Duhalde zamroził na ponad rok rachunki rozliczeniowe z kwotą powyżej 10 tys. dolarów i oszczędnościowe, opiewające na sumę ponad 3 tys. dolarów.
Argentyńczycy liczyli na to, że urzędujący zaledwie od zeszłego tygodnia rząd Duhalde zniesie ograniczenia, obowiązujące od początku grudnia.
Od piątku kurs argentyńskiego peso będzie znowu kształtowany przez mechanizmy rynkowe. Mniejsze kwoty obcej waluty będzie można wymieniać według nowego oficjalnego kursu 1,4 peso do dolara.
Z banków można będzie wycofać do 1.500 pesos, czyli nieco ponad tysiąc dolarów miesięcznie z rachunków rozliczeniowych i 1200 pesos - z rachunków oszczędnościowych.
Następnym krokiem rządu ma być zniesienie restrykcji w wymianie peso, które do końca zeszłego roku przez 10 lat było związane z dolarem w stosunku jeden do jednego. (an)