Aresztowany za szpiegostwo na rzecz Rosji. Sam zaoferował swoje usługi
Niemiecki urzędnik został zatrzymany pod zarzutem współpracy z obcym wywiadem. Pracował w strategicznym resorcie wojskowym w Koblencji. Z własnej inicjatywy rozpoczął współpracę ze służbami Władimira Putina. Przyznał się do winy i przebywa w areszcie.
W Niemczech aresztowano urzędnika państwowego, podejrzanego o przekazywanie tajnych informacji Rosji. Mężczyzna pracował w biurze zajmującym się sprzętem wojskowym i informatyką. Posiadał informacje na temat procedur związanych z informatyczną obsługą niemieckich sił zbrojnych.
Thomas H. sam uznał, że jego wiedza może się na coś przydać rosyjskiemu wywiadowi. Z własnej inicjatywy udał się do ambasady rosyjskiej w Berlinie, gdzie zaoferował swoje usługi. Podobne rozmowy odbył także w konsulacie Federacji Rosyjskiej w Bonn.
O jego zatrzymaniu przez federalną prokuraturę poinformował w środę w mediach społecznościowych minister sprawiedliwości Marco Buschmann. - Czujność powinna być na porządku dziennym - skomentował minister w tweecie ujawnienie kolejnego szpiega.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Planowano zamach. "Bedą starać się wyeliminować Zełenskiego"
Jak podaje BBC, podejrzany o współpracę z zagranicznym wywiadem mieszkaniec Koblencji miał nawiązać relację z rosyjskimi służbami bez jakiegokolwiek przymusu. Uznał, że posiadane przez niego informacje z pracy w urzędowych strukturach związanych z obroną są coś warte dla służb Putina i nie zawahał się zaproponować swojej wiedzy obcym agenturom.
Niemiec aresztowany za szpiegostwo dla Rosji. Sam zaoferował usługi rosyjskiej ambasadzie w Berlinie
Prokuratura federalna jest przekonana, że mógł przekazać wiele cennych danych rosyjskiemu wywiadowi. Po aresztowaniu mężczyzny śledczy przeszukali jego dom oraz miejsce pracy. Zabezpieczone zostały wszystkie nośniki informacji.
Agencja bezpieczeństwa wewnętrznego BfV ostrzegała już w czerwcu przed ryzykiem "agresywnych rosyjskich operacji szpiegowskich", związanych z inwazją Rosji na Ukrainę. Od lutego ubiegłego roku ujawniono w Niemczech już wiele przypadków zdrady.
W grudniu za szpiegowstwo na rzecz Rosji aresztowany został Arthur E. BBC podaje, że nie da się wykluczyć, że zatrzymany w środę Tomas H. był w jakimś stopniu powiązany z tym pracownikiem niemieckiego wywiadu zagranicznego.
Rosyjska agentura działa w całej Europie. Zdarza się, że agenci popełniają będą i ich powiązania wychodzą na jaw. To zapewne jednak tylko wierzchołek góry lodowej, a trzon siatki szpiegowskiej nadal pracuje na rzecz agresora.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski