Aresztowano sprawcę brutalnego zabójstwa studentki z Krakowa
Jest areszt dla 52-letniego Roberta J., podejrzanego o brutalne zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem w 1998 r. studentki religioznawstwa, Katarzyny Z.- zdecydował w piątek wieczorem krakowski sąd okręgowy.
06.10.2017 23:06
Areszt, tak jak wnosił wydział zamiejscowy Prokuratury Krajowej w Krakowie, zastosowano na trzy miesiące. Prokuratura uzasadniała wniosek grożącą podejrzanemu surową karą - nawet dożywocie, oraz obawą matactwa.
- Sąd postanowił zastosować wobec Roberta J. areszt tymczasowy na trzy miesiące - do 2 stycznia 2018 r.- powiedziała po niejawnym posiedzeniu rzecznik prasowa Sądu Okręgowego sędzia Beata Górszczyk. Jak poinformowała, zdaniem sądu przemawiało za tym wysokie prawdopodobieństwo popełnienia przez podejrzanego zarzucanego mu czynu oraz obawa matactwa procesowego i groźba wymierzenia surowej kary, mogąca prowadzić do działań destabilizujących postępowanie.
Sprawa dotyczy zabójstwa studentki Uniwersytetu Jagiellońskiego Katarzyny Z., której szczątki - fragmenty skóry i ciała - wyłowiono z Wisły 7 i 14 stycznia 1999 r. Jej tożsamość ustalono dzięki badaniom genetycznym; kobieta zaginęła w listopadzie 1998 r.
Podejrzany o dokonanie tej zbrodni Robert J. został zatrzymany w środę w Krakowie. Mężczyznę w czwartek po południu doprowadzono do prokuratury; wcześniej został przebadany w Zakładzie Medycyny Sądowej. Jak podała PK, podejrzany złożył obszerne wyjaśnienia, które były nagrywane, ale odmówił odpowiedzi na niektóre pytania.
W toku śledztwa ustalono, że do zabójstwa studentki doszło pomiędzy 12 listopada 1998 r. a 6 stycznia 1999 r. Według prokuratury, 12 listopada 1998 r. Robert J., "stosując przemoc fizyczną, pozbawił pokrzywdzoną wolności, zatrzymując ją i przetrzymując wbrew jej woli w zamkniętym pomieszczeniu, utrzymując ją w tym czasie w stanie bezbronności poprzez podawanie jej określonych związków chemicznych".