Turcja zapowiada odwet. Wskazuje winnych ataku

Policja aresztowała osobę odpowiedzialną za niedzielny atak bombowy w Stambule - poinformował w poniedziałek nad ranem szef MSW Turcji Suleyman Soylu. Jednocześnie oskarżył separatystyczną Partię Pracujących Kurdystanu (PKK) o przygotowanie tego zamachu. Zginęło w nim co najmniej sześć osób.

Aresztowanie po ataku w Stambule. Tureckie MSW zapowiada odwetAresztowanie po ataku w Stambule. Tureckie MSW zapowiada odwet
Źródło zdjęć: © PAP | ERDEM SAHIN

- Osoba, która podłożyła bombę, została aresztowana. Według naszych ustaleń za atak odpowiada organizacja terrorystyczna PKK - stwierdził Soylu w oświadczeniu przekazanym przez oficjalną agencję Anadolu i telewizję TRT. Szef tureckiego MSW zapowiedział odwet.

Partia Pracujących Kurdystanu, tocząca zbrojną walkę z rządem tureckim od połowy lat 80., była w przeszłości często obarczana odpowiedzialnością za krwawe ataki w Turcji. Jest również regularnie celem tureckich operacji wojskowych przeciwko jej bazom w północnym Iraku i Syrii.

PKK uznawana jest za organizację terrorystyczną nie tylko przez Turcję, ale również przez jej zachodnich sojuszników, w tym Stany Zjednoczone i Unię Europejską.

Potężna eksplozja w Stambule

Wcześniej, w niedzielę wieczorem, wiceprezydent Turcji Fuat Oktay poinformował, że eksplozja była atakiem terrorystycznym dokonanym przez kobietę, zamachowca-samobójczynię.

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan nazwał niedzielną eksplozję w centrum Stambułu "haniebnym atakiem".

- Wysiłki mające na celu pokonanie Turcji i narodu tureckiego poprzez terroryzm zakończą się dziś niepowodzeniem, tak było wczoraj i tak będzie jutro - powiedział. - Nasi obywatele mogą być pewni, że sprawcy ataku zostaną ukarani tak, jak na to zasługują - zadeklarował na konferencji prasowej, dodając, że według wstępnych informacji "kobieta odegrała rolę" w zdarzeniu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Nagły zwrot Turcji. "Ankara dopięła swego"

W grudniu 2016 roku w Stambule doszło do podwójnego zamachu bombowego przed stadionem piłkarskim. Zginęło wówczas 38 osób, a 155 zostało rannych. Do ataku przyznali się bojownicy Partii Pracujących Kurdystanu - przypomniał Reuters.

Czytaj też:

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Polska potwierdza. Reżim Łukaszenki uwolnił trzech Polaków
Polska potwierdza. Reżim Łukaszenki uwolnił trzech Polaków
Reżim Łukaszenki uwolnił dwóch Polaków. Są już w Wilnie
Reżim Łukaszenki uwolnił dwóch Polaków. Są już w Wilnie
Miał przekazać wiadomość Łukaszence. "Modlimy się"
Miał przekazać wiadomość Łukaszence. "Modlimy się"
Łukaszenka prowokacyjnie o naruszeniu polskiej przestrzeni
Łukaszenka prowokacyjnie o naruszeniu polskiej przestrzeni
Akcja policji w Pruszkowie. Funkcjonariusze użyli broni
Akcja policji w Pruszkowie. Funkcjonariusze użyli broni
Debata o Polsce w PE. Mówili i kłócili się głównie Polacy
Debata o Polsce w PE. Mówili i kłócili się głównie Polacy
Polscy wojskowi pojadą na Ukrainę. Będą się szkolić w zestrzeliwaniu dronów
Polscy wojskowi pojadą na Ukrainę. Będą się szkolić w zestrzeliwaniu dronów
Nagły zwrot. Uwolnieni opozycjoniści odmówili opuszczenia Białorusi
Nagły zwrot. Uwolnieni opozycjoniści odmówili opuszczenia Białorusi
Wielka pomoc Polsce. Będzie decyzja NATO. Szef MON zapowiada
Wielka pomoc Polsce. Będzie decyzja NATO. Szef MON zapowiada
Rosyjskie drony nad Polską. Reakcja Hiszpanii
Rosyjskie drony nad Polską. Reakcja Hiszpanii
Ingerencja Amerykanów na Białorusi. Łukaszenka przymila się do Trumpa
Ingerencja Amerykanów na Białorusi. Łukaszenka przymila się do Trumpa
Ambasador wezwany na dywanik. Holandia reaguje na drony nad Polską
Ambasador wezwany na dywanik. Holandia reaguje na drony nad Polską