Areszt dla rodziców prezesa "Wolnych Konopi" za przemyt oleju konopnego
Rodzice prezesa stowarzyszenia "Wolne Konopie" zostali aresztowani za przywiezienie do Polski ponad litra oleju z konopi. Jak tłumaczy ich syn Andrzej Dołecki - wyciąg był sprowadzony dla jego chorej na raka trzustki babci.
Do zatrzymania doszło w niedzielę. Parze postawiono zarzut wewnątrzwspólnotowego przemytu dużej ilości środków odurzających. Grozi za to kara do 15 lat więzienia.
Prezes "Wolnych Konopi" Andrzej Dołecki napisał na Facebooku: "Aresztowano moją Matkę i Ojca. Spędzą miesiące jak nie lata w więzieniu za to, iż próbowali nieść pomoc swoim najbliższym - Matce a mojej Babci".
Aresztowano moją Matkę i Ojca. Spędzą miesiące jak nie lata w więzieniu za to, iż próbowali nieść pomoc swoim najbliż...
Posted by Andrzej Dolecki on 20 czerwca 2015
Andrzej Dołecki od kilku lat walczy o legalizację marihuany w Polsce. W maju 2012 roku sam został aresztowany na trzy miesiące na podstawie - jak się później okazało - fałszywych zeznań plantatorów marihuany. Mężczyźni zeznali, że sprzedali Doleckiemu trzy kilogramy marihuany. Dołecki został jednak oczyszczony z zarzutów, a sąd przyznał mu 18 tys. zł zadośćuczynienia za niesłuszny areszt.
W listopadzie ub.r. Trybunał Konstytucyjny uznał, że brak jest uzasadnienia dla zakazu posiadania marihuany, gdy jest to uzasadnione względami medycznymi np. leczenia w stanach terminalnych i zasygnalizował Sejmowi działanie ustawodawcze zmierzające do uregulowania medycznego wykorzystania marihuany.