ŚwiatAreszt dla oskarżanego o zlecenie zabójstwa Polaka

Areszt dla oskarżanego o zlecenie zabójstwa Polaka

Pakistański sąd zastosował dwutygodniowy areszt wobec byłego parlamentarzysty pakistańskiego Shaha Abdula Aziza, którego zatrzymano przed miesiącem z powodu podejrzeń o związek z zabójstwem polskiego geologa Piotra Stańczaka - podała pakistańska policja.

Areszt dla oskarżanego o zlecenie zabójstwa Polaka
Źródło zdjęć: © AFP

Shah Abdul Aziz, którego zatrzymano w maju w jego domu w Karak (ok. 100 km na południe od Peszawaru), jest uważany, jak podały światowe media, za kluczową postać negocjacji z talibami w trakcie przetrzymywania Polaka. Po zabiciu Stańczaka zaproponował pomoc w odzyskaniu jego ciała; oferta została przyjęta przez polskie MSZ.

Dziennik pakistański "Dawn" napisał w swym wydaniu internetowym, powołując się na świadków, że Aziz pojawił się w sądzie do walki z terroryzmem w Rawalpindi z zasłoniętą twarzą, przy zaostrzonych środkach bezpieczeństwa.

Według tego samego źródła przed sądem w Rawalpindi stanął też talibski bojownik Atta Ullah Khan, który wcześniej przyznał się do udziału w porwaniu polskiego geologa i rozpoznał Aziza jako osobę, z polecenia której zabito Polaka.

W niedzielę, jak pisze "Dawn", aresztowano trzech innych ludzi podejrzanych o związek z morderstwem Stańczaka i planowanie zamachów w Islamabadzie.

Przedstawiciel policji Tarik Mehmood powiedział, że wobec całej czwórki też zastosowano areszt tymczasowy w więzieniu o zaostrzonych środkach bezpieczeństwa w Rawalpindi. Dodał, że policja dysponuje "ważnymi dowodami w sprawie" i że "podczas przesłuchania zatrzymani powiedzieli, że gang liczący 10 osób porwał, a później zamordował polskiego inżyniera".

Pracownik Geofizyki Kraków Piotr Stańczak został porwany we wrześniu zeszłego roku przez talibów, którzy w zamian za jego uwolnienie domagali się zwolnienia z więzień swoich towarzyszy. Wobec niespełnienia tych żądań przez pakistańskie władze, 7 lutego ogłosili, że Polak został zabity.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)