"Wieś się odwróciła". Obawia się przegranych wyborów

Polskie rolnictwo zmaga się z problemami. Do dymisji podał się Henryk Kowalczyk, który był szefem resortu rolnictwa i rozwoju wsi. Zdaniem Jana Krzysztofa Ardanowskiego polska wieś odwróciła się od PiS. Poseł tego ugrupowania i były minister rolnictwa obawia się, że to może zadecydować o przegranych wyborach.

Jan Krzysztof ArdanowskiJan Krzysztof Ardanowski
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka
Sylwia Bagińska

- Jeśli nie nastąpi szybkie otrzeźwienie rządu PiS w sprawie problemów rolników na wsi, to wieś nas nie poprze i w konsekwencji przegramy jesienne wybory - powiedział w rozmowie z "Super Expressem" Jan Krzysztof Ardanowski.

Były minister rolnictwa zaznaczył, że partia Jarosława Kaczyńskiego wygrała wybory, bo miała ogromne poparcie na wsi. To zaczęło się zmieniać już przy tzw. piątce dla zwierząt.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Tusk przed Trybunałem Stanu? "Przygotowuję akt oskarżenia"

Ardanowski alarmuje. "Nikt z PiS za to nie przeprosił"

- PiS wygrywało wybory dzięki masowemu poparciu na wsi. I pierwszym, niezrozumiałym dla rolników tematem, była tzw. piątka dla zwierząt, którą forsował PiS. I nikt z PiS nie przeprosił za to do tej pory! - powiedział były minister rolnictwa.

Zdaniem Jana Krzysztofa Ardanowskiego kolejnym problem jest ukraińskie zboże. Poseł zaznaczył, że przez to PiS może przegrać nadchodzące wybory.

- Rolnicy są bardzo zawiedzeni i możemy przez to przegrać wybory, bo to dzięki poparciu na wsi PiS wygrywał - mówił rozmówca "SE". Ardanowski dodał, że rolnicy są "rozczarowani PiS-em" i mają poczucie niesprawiedliwości".

Nowy minister rolnictwa o najważniejszym problemie

- Najważniejszym problemem jest napływ produktów rolnych z Ukrainy, w tym zbóż. Jutro (piątek - przyp. red.) pojadę na granicę. Zrobię wszystko, by kontrole były dokładne - zapewnił nowy minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus.

- Wszyscy oczekują, że powiem coś na temat zboża czy – szerzej – produktów, które napływają do Polski z Ukrainy i u nas pozostają. Już dzisiaj (...) zwołałem sztab kryzysowy, będziemy na ten temat rozmawiać, a jutro pojadę za granicę - kontynuował.

Robert Telus zaznaczył, że zrobi wszystko, by kontrole były dokładne i żeby zboże niepewnej jakości nie wpływało do Europy, a więc i do Polski.

Źródło: "Super Express", PAP

Wybrane dla Ciebie

Wielkie fiasko edukacji zdrowotnej? Większość uczniów rezygnuje
Wielkie fiasko edukacji zdrowotnej? Większość uczniów rezygnuje
Premier Kosowa: Serbia narusza demokrację i suwerenność kraju
Premier Kosowa: Serbia narusza demokrację i suwerenność kraju
Rośnie napięcie w koalicji. "Nie będzie dobrym marszałkiem"
Rośnie napięcie w koalicji. "Nie będzie dobrym marszałkiem"
Klęska urodzaju. Rolnicy rozdają tony warzyw za darmo
Klęska urodzaju. Rolnicy rozdają tony warzyw za darmo
Działo się w nocy. Trump spotkał się z zakładnikiem Hamasu
Działo się w nocy. Trump spotkał się z zakładnikiem Hamasu
PiS postawi na Bocheńskiego? "Chciałbym być premierem"
PiS postawi na Bocheńskiego? "Chciałbym być premierem"
Żołnierze Gwardii Narodowej na przedmieściach Chicago. "Inwazja"
Żołnierze Gwardii Narodowej na przedmieściach Chicago. "Inwazja"
Zostali deportowani z Izraela. Portugalia chce od nich zwrotu kosztów
Zostali deportowani z Izraela. Portugalia chce od nich zwrotu kosztów
11-latek walczy o życie. Media: dwukrotnie odmówiono mu karetki
11-latek walczy o życie. Media: dwukrotnie odmówiono mu karetki
Cenckiewicz chwali Tuska. "Wypowiedział się w tym duchu, co ja"
Cenckiewicz chwali Tuska. "Wypowiedział się w tym duchu, co ja"
Tak USA chcą rywalizować z Chinami. Hegseth zatwierdził projekt nowego myśliwca
Tak USA chcą rywalizować z Chinami. Hegseth zatwierdził projekt nowego myśliwca
Zostanie ambasadorem USA w Polsce. Senat zaakceptował Toma Rose
Zostanie ambasadorem USA w Polsce. Senat zaakceptował Toma Rose