Archeolodzy odkryli pierwszą w Polsce zalaną osadę z epoki kamienia

Archeolodzy podwodni odkryli pierwszą w Polsce zalaną osadę z epoki kamienia. Zespół naukowców kierowany przez dr. hab. Andrzeja Pydyna z Zakładu Archeologii Podwodnej Instytutu Archeologii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu swojego odkrycia dokonał w jeziorze Gil Wielki na Pojezierzu Iławskim (woj. warmińsko-mazurskie).

Obraz
Źródło zdjęć: © Archeolodzy po nurkowaniu w jeziorze Gil | dr hab. Andrzej Pydyn

- W obrębie jednej z płycizn na tym akwenie odnaleźliśmy dużą ilość kości zwierzęcych, pozostałości po narzędziach wykonanych z poroża oraz liczne fragmenty naczyń ceramicznych, wykorzystywanych w różnych okresach przez minione społeczności. Wśród nich naszą uwagę skupiły fragmenty nawiązujące do tradycji późno neolitycznej, prawdopodobnie związane z ludnością tzw. kultury ceramiki sznurowej - wyjaśnia dr hab. Andrzej Pydyn.

Obecnie naukowcy czekają na wyniki analiz fizyko-chemicznych, które mają ostatecznie potwierdzić sugerowany wczesny okres funkcjonowania zatopionej wioski. Jak podkreśla dr hab. Pydyn, przykłady innych krajów pokazują, że stanowiska tego typu charakteryzują się bardzo dużym potencjałem badawczym, pozwalającym na odtworzenie nie tylko kultury materialnej, ale również środowiska społeczności pradziejowych. Jak zauważa badacz, nauka nie zna wielu osad społeczności kultury sznurowej, co dodatkowo podnosi rangę odkrycia.

To nie jedyne tegoroczne znalezisko toruńskich archeologów na Pojezierzu Iławskim. Rezultatem ich pracy jest również odnalezienie kilkunastu nowych potencjalnych stanowisk archeologicznych w jeziorach Iławskim, Drwęckim oraz Grażymowskim.

W czasie badań zastosowano nowoczesne metody nieinwazyjne. Do najważniejszych z nich należy zaliczyć skanowanie echosondą i sonarem bocznym. Dzięki temu naukowcy stworzyli dokładne mapy batymetryczne (mapy ukazujące głębokość) oraz zlokalizowali anomalie występujące na dnie badanych akwenów, wskazujące na miejsca potencjalne interesujące dla archeologów. Do sprawdzenia tego, co jest pod dnem wykorzystano natomiast georadar wskazujący anomalie znajdujące się w tzw. osadach dennych.

Badania te są wynikiem współpracy warszawskiego oddziału Stowarzyszenia Naukowego Archeologów Polskich oraz Zakładu Archeologii Podwodnej z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Projekt zatytułowany: "Rozpoznanie zasobów archeologicznych jezior i strefy brzegowej Pojezierza Iławskiego" jest kontynuacją prac z 2013 roku i finansowany jest przez Narodowy Instytut Dziedzictwa w ramach programu: "Dziedzictwo kulturowe" i priorytetu: "Ochrona zabytków archeologicznych".

Źródło artykułu: Nauka w Polsce

Wybrane dla Ciebie

CBA zatrzymało proboszcza i 11 osób. Fikcyjne darowizny dla parafii
CBA zatrzymało proboszcza i 11 osób. Fikcyjne darowizny dla parafii
Pożar w rafinerii Chevron. Eksplozje jak trzęsienie ziemi
Pożar w rafinerii Chevron. Eksplozje jak trzęsienie ziemi
Zmniejszą się kolejki? Nadchodzi rewolucja w ochronie zdrowia
Zmniejszą się kolejki? Nadchodzi rewolucja w ochronie zdrowia
Za nami najchłodniejsza noc. Przymrozki zostaną
Za nami najchłodniejsza noc. Przymrozki zostaną
Zagadkowa zbrodnia sprzed lat. Zabójca Doroty Wdowczyk wciąż na wolności
Zagadkowa zbrodnia sprzed lat. Zabójca Doroty Wdowczyk wciąż na wolności
Polska upomina się o dług terytorialny. Czy Czechy oddadzą 368 hektarów?
Polska upomina się o dług terytorialny. Czy Czechy oddadzą 368 hektarów?
Nawrocki nikogo jeszcze nie ułaskawił. Odmówił 14 osobom
Nawrocki nikogo jeszcze nie ułaskawił. Odmówił 14 osobom
XIX Konkurs Chopinowski. Ziye Tao otwiera rywalizację w piątek
XIX Konkurs Chopinowski. Ziye Tao otwiera rywalizację w piątek
Wszyscy zaginieni żołnierze w Norwegii odnalezieni. Akcja zakończona
Wszyscy zaginieni żołnierze w Norwegii odnalezieni. Akcja zakończona
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Hołownia już w Nowym Jorku. "Nie jestem zupą pomidorową"
Hołownia już w Nowym Jorku. "Nie jestem zupą pomidorową"
"Polityka" reaguje na wpis  Hartmana. "Jest obcy naszym wartościom"
"Polityka" reaguje na wpis Hartmana. "Jest obcy naszym wartościom"