Aptekarze grożą strajkiem włoskim
Naczelna Rada Aptekarska grozi, że farmaceuci nie będą realizować nieprawidłowo wypełnionych recept - informuje "Rzeczpospolita". W ten sposób aptekarze chcą walczyć o zmiany w ustawie refundacyjnej.
13.01.2012 | aktual.: 13.01.2012 11:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Farmaceuci od początku trwania protestu lekarzy realizowali recepty nawet z błędami. Teraz już nie będą tego robić. Grzegorz Kucharewicz, przewodniczący NRA, zaapelował do aptekarzy o realizację recept "ściśle według przepisów". Recepty, które będą zawierać błędy formalne czy dodatkowe znaki, jak np. pieczątkę "Refundacja do decyzji NFZ" nie będą realizowane.
Aptekarze obawiają się, że to oni poniosą konsekwencje finansowe protestu lekarzy. Nowelizacja ustawy o lekach refundowanych zwalnia medyków z odpowiedzialności finansowej za wypisanie recept niezgodnych z rozporządzeniem ministra zdrowia. Farmaceuci, którzy je realizują, boją się, że to oni poniosą koszty.
Krajowy Zjazd Aptekarzy, który zbierze się 20 stycznia, prawdopodobnie będzie chciał wymówić z NFZ umowy na sprzedaż leków refundowanych.