Apogeum IV fali koronawirusa? Adam Niedzielski wskazał datę i olbrzymie liczby
Adam Niedzielski zabrał głos w sprawie czwartej fali zakażeń koronawirusem. Jak wskazał minister zdrowia, jej apogeum może przypaść na listopad, ale nie wykluczone, że będzie to początek grudnia. Niedzielski podał też przewidywane liczby zakażeń w tym czasie.
- Wszystkie prognozy, które mamy, wskazują, że apogeum fali nastąpi w listopadzie, ale niewykluczone jest przesunięcie na grudzień - podkreślił Adam Niedzielski.
Koronawirus. Apogeum czwartej fali? Adam Niedzielski wskazał datę
Jak dodał minister zdrowia w rozmowie z Polskatimes.pl, rozpędzenie się czwartej fali zakażeń koronawirusem będzie trwało dłużej niż w przypadku drugiej fali, z którą mieliśmy do czynienia w ubiegłym roku o tej samej porze.
Adam Niedzielski przyznał, że dopóki jest cieplej i więcej osób przebywa na zewnątrz, będziemy odnotowywali mniejsze liczby zakażeń koronawirusem. - Spodziewamy się, że to apogeum listopadowe w tej chwili jest najbardziej prawdopodobnym scenariuszem - zaznaczył polityk.
Wydłużenie stanu wyjątkowego? PSL ujawnia, jak zagłosuje
Koronawirus. Czwarta fala zakażeń i "nawet 40 tys. przypadków"
Minister zdrowia był pytany także o przewidywaną liczbę zakażeń, jaka może wystąpić w szczycie IV fali koronawirusa w Polsce. Jak podkreślił Niedzielski, ośrodki, z którymi współpracuje Ministerstwo Zdrowia, podaje w tej kwestii różne dane.
- To równie dobrze może być 10 tys., jak i nawet 40 tys. zakażeń. Cały czas to pewna "gra parametrów", z jakimi mamy do czynienia. Najbardziej prawdopodobne, że to będzie przedział do 20 tys. zakażeń - mówił minister zdrowia.
Polityk zaznaczył przy tym, że przy czwartej fali zakażeń koronawirusem najważniejsza nie jest liczba osób zakażonych, lecz hospitalizacji. Ta, w ocenie resortu zdrowia zależna będzie od procentu wyszczepienia populacji.
Czwarta fala koronawirusa. Adam Niedzielski o restrykcjach
Od liczby zakażonych koronawirusem pacjentów w szpitalach zależeć też będą decyzje o ewentualnych obostrzeniach. - To właśnie liczba hospitalizacji będzie przede wszystkim podstawą podejmowania decyzji, jeżeli mówimy o jakichkolwiek dalszych ruchach - przyznał Adam Niedzielski.
- Aby restrykcje zostały zaostrzone, musiałoby nastąpić takie przyspieszenie pandemiczne, które jest zupełnie odbiegające od podstawowej ścieżki, którą założyliśmy - dodał minister zdrowia.
Źródło: Polskatimes.pl