Trwa ładowanie...
31-07-2004 23:05

Apel Poległych w rocznicę Powstania Warszawskiego


Przy pomniku Powstania Warszawskiego odbył się uroczysty Apel Poległych. W uroczystości udział wzięli przedstawiciele rządu, władz samorządowych, uczestnicy Powstania i licznie przybyli na Plac Krasińskich mieszkańcy stolicy.

Apel Poległych w rocznicę Powstania WarszawskiegoŹródło: PAP, fot: Paweł Kula
dnp0wux
dnp0wux

Należymy do narodu, którego losem jest strzelać do wroga z brylantów - te gorzkie słowa Stanisława Pigonia najlepiej chyba oddają tragizm sytuacji powstańców warszawskich przed sześćdziesięciu laty - powiedział do zebranych prezydent ALeksander Kwaśniewski.

Takich wydarzeń, jak Powstanie Warszawskie, nie ma w kronikach innych stolic Europy i świata. O jego wyjątkowości przesądziły nie tylko powszechność udziału i bezprzykładne męstwo mieszkańców oraz skala zniszczeń. Ten heroiczny zryw był buntem przeciwko zarysowującemu się coraz wyraźniej powojennemu porządkowi, był walką o niepodległą Polskę. Bijąc się o stolicę, powstańcy walczyli o niepodległość kraju - dodał.

Podkreślił, że na ulicznych barykadach stanęli wszyscy - kobiety i mężczyźni, poeci i inżynierowie, pielęgniarki i tramwajarze, ludzie różnych wyznań i różnych poglądów. Ludzie należący do różnych organizacji, solidarni, zjednoczeni wielkim, nieposkromionym pragnieniem wolności.

Zdaniem Kwaśniewskiego, największym dramatem Powstania Warszawskiego było jego osamotnienie i ostateczna bezsilność wobec okrucieństwa i miażdżącej przewagi wroga. Tragiczny okazał się też los tych, którzy ocaleli z pożogi. Powojenna Polska nie była dla nich sprawiedliwą i serdeczną matką. Zamiast docenić zasługi swych warszawskich dzieci - oskarżała je. Zamiast uhonorować - spychała w cień, a nawet w mrok więziennych cel. Pamięć o ich dokonaniach stała się przedmiotem manipulacji i zafałszowań. Trzeba było wielu lat i wielu zmian, aby ludzi Powstania i ich czyn otoczyć należytą troską i chwałą - powiedział prezydent.

dnp0wux

Danina Waszej krwi i męstwo nie poszły na marne. Wartości, za które przyszło Wam ginąć okazały się nieśmiertelne, trwalsze od kul i przemocy. Ten czyn scalił naród mocniej niż niejedno zwycięstwo, niejedna wiktoria. Stał się źródłem siły, tak potrzebnej następnym pokoleniom w drodze ku wolności - podkreślił.

Prezydent stolicy Lech Kaczyński powiedział, że Powstanie Warszawskie to centralny punkt czynu niepodległościowego Polaków w wieku dwudziestym, podsumowanie tego co działo się w roku 1905, 1914, 1918, 1920, w roku 1939 i latach następnych i początek tego co działo się w latach późniejszych.

Długo trwało, aż doczekaliśmy się obchodów tak uroczystych jak w tym roku, długo ale - drodzy żołnierze bohaterskiej Armii Krajowej i innych zbrojnych formacji, drodzy harcerze tamtych lat - lepiej późno niż wcale - powiedział Kaczyński.

Warszawa dla tych z państwa, którzy tu mieszkają, dla tych, którzy mieszkają w innych miastach kraju, dla tych którzy mieszkają poza Polską, na zawsze pozostanie miastem rodzinnym, zawsze możecie na nas liczyć - podkreślił Kaczyński zwracając się do uczestników Powstania.

dnp0wux

Prezes Związku Kombatantów Warszawskich płk. Zbigniew Ścibor - Rylski powiedział, że dla wielu uczestników Powstania, obchodzona właśnie 60 rocznica Powstania może być ostatnią okrągłą rocznicą w której uczestniczą. Chcielibyśmy odejść z głębokim przekonaniem, że ideały przyświecające nam w walce nie pójdą w zapomnienie, że cześć należna poległym nie przestanie być troską i powinnością narodu, że pamięć o żołnierzach polskiego państwa podziemnego, o lotnikach polskich i alianckich, o żołnierzach tułaczach, pozostanie źródłem patriotycznego wychowania młodych Polaków.

Mija 60 lat od pamiętnego pierwszego sierpnia 1944 roku, kiedy po pięciu latach walki w podziemiu, warszawska młodzież stanęła do otwartej walki aby oswobodzić stolicę od znienawidzonego wroga. Wielu z nas, uczestników Powstania, zachowało do dziś żywy obraz i atmosferę tamtego dnia, kiedy w oknach zawisły biało czerwone flagi, kiedy ludność spontanicznie przystąpiła do budowy barykad, kiedy pojawiły się pierwsze oddziały Armii Krajowej z biało- czerwonymi opaskami. Wzruszenie chwytało za gardło, a na ustach cisnęły się słowa Warszawianki - "Oto dziś dzień krwi i chwały" - wspominał Ścibor Rylski.

Po Apelu Poleglych pod pomnikiem złożono wieńce.

dnp0wux
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dnp0wux
Więcej tematów