Trwa ładowanie...
d1h6q7s
17-01-2012 16:00

Apel do premiera: odejdź, weź tyle pieniędzy na ile...

Radio „Echo Moskwy” zamieściło na swoich stronach internetowych list otwarty Borysa Bieriezowskiego do Władimira Putina. Mieszkający w Londynie rosyjski biznesmen apeluje do szefa rządu, aby zrezygnował z kandydowania w marcowych wyborach prezydenckich i ratował Rosję przed kolejną rewolucją. Bieriezowski chce, aby na czele tak zwanego Komitetu Narodowego Ocalenia stanął patriarcha Moskwy i Wszechrusi Cyryl. Władimir Putin miałby wspierać jego działania.

d1h6q7s
d1h6q7s

Prawosławna Cerkiew komentując tę propozycję uznała Bieriezowskiego za mało wiarygodnego partnera do poważnych rozmów.

- Wołodia odejdź, dopóki w twoich siłach jest uniknięcie krwawej rewolucji - zwraca się do premiera biznesmen. Proponuje on, aby w Rosji przeprowadzono ponowne wybory do Dumy Państwowej, w których uczestniczyć będą przedstawiciele opozycji pozaparlamentarnej.

Zwracając się do Władimira Putina rekomenduje mu jak najszybsze odejście z czynnego życia politycznego nazywając premiera „typowym dyktatorem”, który nie ma ochoty rozstawać się z władzą. - Zabierz ze sobą tyle sławy ile przyniosłeś Rosji. Weź tyle pieniędzy na ile wyceniasz swoja pracę. Weź sobie tyle gwarancji ile wydaje ci się niezbędnym - apeluje do Putina biznesmen.

Borys Bieriezowski był w latach 90 tych XX wieku zaliczany do bliskich współpracowników i sponsorów Kremla. Komentatorzy przypominają o jego napiętych stosunkach z Władimirem Putinem. W 2007 roku sąd w Moskwie skazał go zaocznie na 6 lat pobytu w kolonii karnej za oszustwa finansowe.

d1h6q7s
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1h6q7s
Więcej tematów