PolskaAntysemicki atak na... samego siebie
Antysemicki atak na... samego siebie
Katowicka policja zatrzymała mężczyznę,
który twierdził, że padł ofiarą antysemickiego ataku. 2 czerwca
spłonęła jego pracownia protetyczna, na ścianach znaleziono
antysemickie hasła. Policjanci ustalili, że on sam podłożył
ogień.
Pracownia należąca do mieszkańca Katowic pochodzenia żydowskiego spłonęła 2 czerwca ok. 5 rano. Właśnie trwał tam remont. Nikt nie ucierpiał.
Policja nie wie na razie, jakie motywy mogły kierować mężczyzną. Ustala też, kto był autorem antysemickich napisów.