Antykampania wyborcza w sieci
Kampania z każdym dniem staje się coraz ostrzejsza i to nie tylko w realu, ale też w Internecie. Prawo i Sprawiedliwość serwuje „Układy” i „Salon”, Platforma uderza Rydzykiem i Kaczmarkiem oraz „prezydentem Leszkiem”, tymczasem Internauci w sieci organizują swoją kampanię i swoje spoty. Internauci publikują oficjalne reklamówki polityczne, ale chętniej własne produkcje. Jak nikt inny lubią bowiem filmy i fotomontaże. Choć specjaliści podkreślają, że Internet wciąż w kampanii jest słabo wykorzystywany, w porównaniu z innymi mediami, to kampania w sieci nabiera rozmachu.
Podczas kampanii samorządowej w zeszłym roku zasłynął Krzysztof Kononowicz, kandydat na prezydenta Białegostoku. Stał się postacią kultową (jego słynne "nie będzie niczego" trafiło do języka potocznego), wyborów nie wygrał, ale wziął udział w teledysku hip-hopowej Grupy Operacyjnej. Dziś są nowi wyborczy bohaterowie. W sieci największą furorę robi spot, w którym marszałek Sejmu Ludwik Dorn „śpiewa” hit tegorocznych wakacji „Umbrella” wraz z piosenkarką Rihanną. Za refren utworu posłużył ulubiony przerywnik marszałka „Eeeeeeee”. Obejrzało go już w różnych odsłonach ok. 270 tys. użytkowników, spot zaprezentowano także w „Szkle Kontaktowym” w TVN24.
Internauci prześcigają się w pomysłach – niektórzy tworzą całkiem nowe formy, inni wykorzystują już istniejące spoty i tylko zabawnie zmieniają lektora i tekst reklamówki wyborczej. Przykładem takiej przeróbki jest spot użytkownika kedar2909, w którym podłożono nowy dźwięk do oficjalnej reklamówki PiS. Bohater, który wcześniej mówił o tym, że był nękany przez chuliganów, natomiast PiS zwalczył przestępczość i teraz może spokojnie prowadzić swój sklep, teraz mówi, że chuligani owszem zniknęli, ale trafili na Wiejską do Sejmu.
W sieci wiele jest spotów skierowanych przeciw PiS, ale Internauci nie przepadają za politykami żadnej z głównych partii. Wyjątkowo prężną grupę aktywistów wśród Internautów ma UPR – w realu partia może jednak liczyć tylko na kilkuprocentowe poparcie. Użytkownik używający nicka * LibertyUPR* przedstawia na przykład przejmującą opowieść o „niespełnionej miłości PO-PiS”, ilustrowaną wspólnymi zdjęciami Donalda Tuska i Jarosława Kaczyńskiego wykorzystująca piosenkę „Don’t Speak” No Doubt. Ma on oczywiście zachęcać do głosowania na UPR w wyborach startującą w komitecie z LPR i Prawicą Rzeczypospolitej.
Dużą popularnością cieszy się w Internecie spot użytkownika gurpegifrompoland "Spot przeciw PiS – popieram PO", w którym w takt piosenki „Terrorystan” Farben Lehre wyświetlane są zdjęcia polityków PiS i ich koalicjantów, ojca Rydzyka oraz słuchaczy Radia Maryja. Oczywiście te zdjęcia, na których politycy mają możliwie najgłupsze miny, bo tekst "Popołudniami, gdy oglądam telewizję, Puchną mi oczy od tego co tam widzę, Leje się krew, płyną puste słowa, Do władzy się szykuje partia pseudonowa" zobowiązuje. Użytkownik VincentVega z kolei spot PiS-u „Układy” przerobił w konwencji gry komputerowej. W tej autorskiej reklamówce oligarchami mówiącymi "Mordo Ty moja" są kosmonauci z odległej przyszłości.
Użytkownik lskx w spocie "The PiS Team" przedstawia braci Kaczyńskich niczym słynną „Drużynę A”. Ten amerykański serial z lat 80., bił rekordy popularności i stał się w końcu jedną z ikon kultury masowej z łatwo rozpoznawalną muzyką oraz bardzo charakterystycznymi, wyrazistymi głównymi bohaterami. Dziś wciąż rozpoznawalny jest dla Internautów, a wyrazistymi bohaterami sensacyjnej fabuły na potrzeby nowego spotu stali się prezydent i premier.
Furorę w sieci zrobiła także Monika Olejnik, której spot będący parodią wyborczego klipu PiS, powstał na potrzeby „Kropki nad i” w TVN24 i natychmiast trafił do Internetu. Olejnik antybohaterami spotu zamiast oligarchów uczyniła rządzącą ekipę, która zastanawia się, jak pozbyć się z rządu Andrzeja Leppera i Janusza Kaczmarka. Spot ten wzbudził oburzenie ministra w Kancelarii Prezydenta Michała Kamińskiego, który był gościem "Kropki nad i" podczas prezentacji klipu, a potem krytycznie pisał o spocie w swoim blogu.
Również w serwisie studio.wp.pl Internauci komentują kampanię wyborczą. Jednym z montaży jest klip "Nigdy nie będzie takiego lata" Zapraszamy wszystkich internautów do przysyłania do nas swoich filmów komentujących kampanię wyborczą.
Joanna Stanisławska, Wirtualna Polska