Antycyklon Timeo. Zmiana pogody w Polsce. Czy to początek babiego lata?

Początek nowego tygodnia przyniósł do Polski poprawę pogody. Już w środę, 5 października w całym kraju nastąpiła zmiana aury. Chmury ustąpiły miejsca rozpogodzeniom, wzrosła temperatura. Według prognoz Instytutu Meteorologii i gospodarki wodnej, w następnych dniach słoneczna aura utrzyma się niemal w całym kraju. Pogodnie będzie co najmniej do soboty, 8 października. Występujące w tym dniu opady deszczu będą jednak lokalne.

Timeo dotarł do Polski znad południowej Europy. Wyżowe masy powietrza zapewnią w naszym kraju utrzymującą się, słoneczną i bezdeszczową aurę, a także stabilne warunki atmosferyczne. Lokalnie występujące zachmurzenia i niewielkie opady to efekt, formującej się nad północno-zachodnią częścią starego kontynentu, strefy frontowej.

Po wielu chłodnych dniach, z przymrozkami i opadami śniegu w regionach górskich, w Polsce zrobi się ciepło. Babie lato przyniesie temperaturę, która miejscami może przekroczyć 20 stopni Celsjusza. Najcieplej będzie na południowym zachodzie, gdzie termometry mogą wskazać nawet 21 stopni Celsjusza. Należy pamiętać, że jest to temperatura mierzona w cieniu, dlatego odczuwalna wartość może być jeszcze wyższa.

Wyż Timeo przyniósł także silniejszy wiatr. Regionalnie, zwłaszcza w Sudetach, Bieszczadach i regionach północnych jego porywy mogą osiągać do 90 km/h. Wiać będzie co najmniej do końca tygodnia.

Słoneczna i ciepła aura zacznie ulegać pogorszeniu w weekend. W sobotę od regionów północnych do Polski wkroczy zachmurzenie i opady deszczu. Wciąż będzie jednak ciepło - temperatura w najcieplejszym momencie dnia wyniesie od 16 stopni w regionach podgórskich i nad morzem po nawet 20 stopni Celsjusza w centrum kraju.

W niedzielę, 9 października lokalne opady deszczu będą mogły pojawiać się we wszystkich regionach Polski. Będzie pochmurnie, jednak miejscami wystąpią rozpogodzenia. Temperatura w kraju spadnie, wskazując wartość od 13 do 18 stopni Celsjusza. W tym dniu mogą pojawić się silniejsze podmuchy wiatru - zwłaszcza nad morzem.

Zaktualizowana mapa pogodowa Centrum Modelowania Meteorologicznego wskazuje, że po weekendzie pogoda w Polsce ulegnie załamaniu. Wrócą opadu deszczu, które lokalnie będą dość obfite - nawet do 22 mm na metr kwadratowy powierzchni. Wciąż jednak będzie ciepło. Według przewidywań ekspertów kolejna dekada miesiąca przyniesie temperaturę do 23 stopni Celsjusza. Październik zapowiada się więc cieplejszym od września, który przez meteorologów był określanym najchłodniejszym od lat.