Polityka"Antoni nie mógł przyjechać". Miał być przesłuchany przez Macierewicza. Niespodziewany zwrot

"Antoni nie mógł przyjechać". Miał być przesłuchany przez Macierewicza. Niespodziewany zwrot

Szef podkomisji smoleńskiej Antoni Macierewicz ma przesłuchać w środę dwóch posłów PO - Cezarego Tomczyka i Pawła Suskiego. Wezwał ich na przesłuchanie w związku z katastrofą smoleńską. Na jednego z nich po przybyciu na miejsce czekała... koperta.

"Antoni nie mógł przyjechać". Miał być przesłuchany przez Macierewicza. Niespodziewany zwrot
Źródło zdjęć: © PAP
Natalia Durman

Przesłuchanie Tomczyka przed podkomisją smoleńską zostało przełożone na godz. 16. - Tak wygląda powaga tej instytucji. Antoni nie mógł przyjechać - komentował poseł w rozmowie z dziennikarzami. Na miejscu była reporterka WP Karolina Kołodziejczyk.

Posłowie PO skomentowali sam fakt planowanego przesłuchania. - Chcemy jasno powiedzieć: stawiamy się tu w poczuciu odpowiedzialności za państwo. Ale też z poczuciem, że komisja jest przykładem na patologiczne działanie państwa. Macierewicz doprowadził do tego, że powstał między Polakami wielki mur, który sprawił, że doszło do zamachu, co nie jest prawdą - mówił Tomczyk.

Poseł PO podkreślił, że zostali wezwani mimo że nie mieli nic wspólnego z katastrofą smoleńską; nie mogli się też dowiedzieć, w jakim trybie zostali wezwani. - To pierwszy dowód działania komisji-widmo. Od roku nie można się tam nawet dodzwonić - wskazywał Tomczyk.

W ocenie polityka, komisja "realizuje polityczny scenariusz" i "powinna przestać istnieć w pierwszej sekundzie swego działania".

Obraz
© WP.PL | Karolina Kołodziejczyk

Posłowie zadali na konferencji sześć pytań:

  1. Gdzie decyzja o powołaniu komisji, skoro nie ma jej na stronie MON?
  2. Jaki jest jej skład?
  3. Jakim budżetem dysponuje?
  4. Czy zdaje sobie sprawę że jest pierwszą komisją, która nie była na miejscu katastrofy?
  5. Jak to możliwe, że nigdy żaden członek komisji nie badał katastrofy nigdzie na świecie?
  6. Gdzie jest raport?

- Nie ma żadnych nowych faktów, jest tylko raport Jerzego Millera - podsumował Tomczyk.

Suski mówił z kolei: "To intrygujące, chcemy zobaczyć to szacowne gremium. Macierewicz jest osobą kompletnie niewiarygodną Przychodzimy zapytać o postępy prac. Mamy przeczucie, że Macierewicz nas bardzo nie lubi. To próba nękania. Może początek vendetty".

Więcej informacji wkrótce.

antoni macierewiczcezary tomczykpaweł suski
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (457)