Niebywałe, co stało się z pogodą. Anomalie w Polsce i Hiszpanii
W miniony wtorek Warszawa odnotowała wyższą temperaturę niż stolica Hiszpanii. W Warszawie maksymalna temperatura wyniosła 16,5 st. C, a w Madrycie było to 12 st. C.
W dodatku niespodziewane opady śniegu oraz marznącego deszczu doprowadziły we wtorek do licznych utrudnień na drogach w różnych regionach Hiszpanii. Do wtorkowego popołudnia nieprzejezdnych była kilkadziesiąt dróg.
Rzadki jak na końcówkę marca atak zimy na Półwyspie Iberyjskim przyniósł szczególne utrudnienia w ruchu w aglomeracji dużych miast - takich jak Madryt, Saragossa oraz Salamanka. We wtorkowe popołudnie nieprzejezdnych była nawet część dróg łączących Hiszpanię z Portugalią, co wywołało chaos komunikacyjny.
Synoptycy wskazują, że temperatury są w tamtej części Europy aż o ponad 10 st. C niższe, niż wynikałoby z normy dla obecnej pory roku. Jednocześnie w Polsce panowała wiosenna pogoda z dodatnią temperaturą. Na wtorek prognozowano nawet 17 st. C w kraju.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polskę dosięgnął klin ciepła, Hiszpania w zatoce chłodu
Natomiast prognozy na świąteczny czas dla Hiszpanii przewidują, że w Madrycie można spodziewać się 9 st. C. Cieplej ma być na południu - ok. 20 st. C. W Polsce - w sobotę lub w niedzielę - zapowiada się z kolei pobicie rekordu ciepła.
IMGW informuje, że aktualny jeszcze rekord temperatury dla marca w Polsce to 25,6 st. C - taką temperaturę odnotowano w Nowym Sączu.
Z czego wynikają takie różnice temperatury w Europie, które wydawać mogą się szokujące? "Polskę dosięgnął klin ciepła rozciągający się od środkowej i wschodniej części Morza Śródziemnego" - tłumaczy synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek.
Wiosenne temperatury odnotowano też na Węgrzech, w krajach bałkańskich czy we Włoszech.
Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na pogoda.wp.pl
Z kolei Hiszpania znalazła się "w zatoce chłodu, która rozbudowała się od Spitsbergenu, przez Skandynawię i Anglię, po północne wybrzeże Maroka" - dodaje Unton-Pyziołek.
Prognoza na niedzielę
Jak zapowiada się natomiast pogoda na niedzielę? W nocy z soboty na niedzielę zachmurzenie będzie małe, przejściowo umiarkowane. Temperatura minimalna wyniesie od 8 st. C na północy do 14 st. C na południu Polski. Chłodniej będzie w rejonach podgórskich Sudetów - około 7 st. C.
Wiatr będzie słaby i umiarkowany, okresami porywisty, południowo-wschodni i południowy. Na południu porywy wiatru osiągną do 70 km/h, w rejonach podgórskich do 70 km/h, a wysoko w Tatrach i w Sudetach do 120 km/h.
W niedzielę zachmurzenie będzie małe i umiarkowane, w zachodniej połowie Polski wzrastające do dużego i tam możliwy przelotny deszcz. Temperatura maksymalna wyniesie od 18 st. C na północnym zachodzie do 24 st. C na południu, tylko nad samym morzem około 13 st. C.
Wiatr będzie słaby i umiarkowany, porywisty, południowo-zachodni i południowy. Porywy wiatru osiągną do 55 km/h, w rejonach podgórskich do 75 km/h, a wysoko w Tatrach i w Sudetach do 100 km/h.
Czytaj także: Dramat tuż przed świętami. Zniszczone domy i dobytki
W Warszawie w sobotę zachmurzenie małe, okresami umiarkowane. Temperatura maksymalna wyniesie nawet 23 st. C. Wiatr będzie słaby, okresami umiarkowany, na ogół południowy.
Źródło: WP Wiadomości, IMGW, PAP