Annan apeluje o rozejm i wysłanie sił międzynarodowych
Rada Bezpieczeństwa ONZ rozpatrzy
ewentualność wprowadzenia międzynarodowych sił stabilizacyjnych do
strefy konfliktu libańsko-izraelskiego - oświadczył sekretarz
generalny ONZ Kofi Annan w poniedziałek w Strielnie pod
Petersburgiem, miejscu szczytu G-8.
17.07.2006 | aktual.: 17.07.2006 09:48
Annan ocenił sytuację na Bliskim Wschodzie jako krytyczną i wezwał do podjęcia wysiłków w celu obniżenia napięcia w regionie.
Mam nadzieję, że mój zespół będzie w stanie opowiedzieć o sytuacji na Bliskim Wschodzie już pod koniec tygodnia i Rada Bezpieczeństwa rozpatrzy wówczas pakiet posunięć, które należy podjąć, aby ustabilizować sytuację w rejonie konfliktu - powiedział Annan po spotkaniu z premierem Wielkiej Brytanii Tonym Blairem, innym uczestnikiem szczytu G-8.
Blair poparł wprowadzenie do regionu sił międzynarodowych. Prawda jest taka, że przemoc, do której dochodzi w strefie konfliktu, nie ustanie, nawet jeśli stworzymy warunki obniżenia napięcia. Jedynym sposobem powstrzymania bombardowań jest rozmieszczenie sił międzynarodowych - oświadczył.
Annan powiedział, że ONZ opracowuje plany na wypadek konieczności ewakuowania swego personelu z Libanu. Blair oświadczył natomiast, że Londyn rozpatruje możliwość utworzenia korytarza powietrznego w celu ewakuowania stamtąd swoich obywateli.
Małgorzata Wyrzykowska