Angielski dla pierwszaków?
Ministerstwo Edukacji chce wprowadzić obowiązkową naukę języka obcego dla pierwszaków - dowiedziało się "Życie Warszawy". Prawie we wszystkich szkołach będzie to język angielski.
17.07.2006 | aktual.: 17.07.2006 08:31
Nauką języka obcego pierwszoklasiści mają zostać objęci w roku szkolnym 2008/2009. A od czwartej klasy szkoły podstawowej obligatoryjny będzie drugi język - informuje rzecznik resortu edukacji narodowej Kaja Małecka. Ministerstwo chce zobowiązać szkoły, by jednym z tych dwóch języków był angielski, a w miarę możliwości pierwszym.
Czy dwa lata wystarczą, by nauką języka objąć pierwszoklasistów? Pracownicy ministerstwa są optymistami. Były minister edukacji narodowej prof. Edmund Wittbrodt obawia się jednak, że to optymizm urzędowy. Pomysł jest godny poparcia, bo im wcześniej dziecko zacznie się uczyć języka obcego, tym lepiej. Niestety, sądzę, że do realizacji tego pomysłu może zabraknąć kilku tysięcy nauczycieli - uważa.
Z braku kadry zdaje sobie sprawę również Ministerstwo Edukacji Narodowej. "ŻW" dowiedziało się, że resort chce za pomocą funduszy unijnych opłacać dodatkowe studia nauczycielom nie mającym wystarczających uprawnień. Ministerstwo liczy też na to, że w obliczu niżu demograficznego i rosnącego bezrobocia nauczycieli będą oni przekwalifikowywać się na własną rękę.
Moim zdaniem, czasu na zbudowanie kadry jest za mało - mówi prof. Wittbrodt. Zapewne skończy się to tak, że resort po prostu obniży wymagania dla kadry. W efekcie nauczycielem języka angielskiego będzie mogła zostać osoba posiadająca niewiele wart certyfikat językowy - dodaje.
To kolejny kontrowersyjny projekt resortu edukacji kierowanego przez wicepremiera Romana Giertycha - ocenia gazeta. (PAP)