Angela Merkel znów miała drgawki. "Kanclerz czuje się dobrze"
Podczas zaprzysiężenia nowej minister sprawiedliwości Christine Lambrecht Angela Merkel zaczęła się trząść i chwiać na nogach. To nie pierwszy tego rodzaju incydent - poprzednio takie same objawy kanclerz Niemiec miała nieco ponad tydzień temu.
27.06.2019 | aktual.: 27.06.2019 16:41
Napad niekontrolowanych drgawek nie trwał jednak długo. Niemieckie media przypominają, że poprzedni incydent, który nastąpił podczas ceremonii zaprzysiężenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, kanclerz Niemiec tłumaczyła upałem i odwodnieniem. Zapewniała, że dolegliwości przeszły po wypiciu trzech szklanek wody. Tym razem Merkel odmówiła jednak wypicia szklanki wody, którą jej oferowano.
Agencja Dpa twierdzi, że podobne drżenie w przeszłości obserwowano u Merkel już kilkakrotnie podczas oficjalnych okazji; wówczas także jako przyczynę podawano odwodnienie organizmu i panujący upał. Rzecznik niemieckiego rządu Steffen Seibert zapewnia, że kłopoty zdrowotne kanclerz nie wpłyną na jej planowaną podróż do Japonii na szczyt G20. - Wszystko odbędzie się zgodnie z planem. Kanclerz czuje się dobrze - zapewnia.
Angela Merkel ma 64 lata. Od 2005 roku stoi na czele rządu Niemiec. Była przewodnicząca CDU zapowiedziała, że w 2021 roku, czyli po zakończeniu obecnej kadencji swojego gabinetu, odejdzie na polityczną emeryturę.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl