Andrzej Duda w USA. Kto zapłacił za podróż córki? Prezydent odpowiada
Trwa wizyta Andrzeja Dudy w Stanach Zjednoczonych. Towarzyszy mu żona oraz córka, Kinga. Pojawiły się pytania, kto zasponsorował 24-latce wyjazd do USA. Prezydent Duda postanowił odnieść się do tej kwestii osobiście.
O tym, że Kinga Duda ma towarzyszyć rodzicom podczas wizyty w USA informował już "Fakt". Kinga Duda pojawiła się na oficjalnym bankiecie w Białym Domu zorganizowanym przez prezydenta Donalda Trumpa.
Obecność córki pary prezydenckiej wywołała pytania, kto zasponsorował wyjazd Kingi Dudy do Stanów Zjednoczonych. Jeden z internautów postanowił o to zapytać prezydenta osobiście.
"Pierwsze pytanie: W jakim charakterze na wycieczce do Białego Domu była Pana córka? I drugie pytanie: Jeżeli była prywatnie, to czy zapłaciła za przelot z własnych pieniędzy, czy jednak złożyli się na to wszyscy Polacy płacący podatki?" - czytamy we wpisie pana Roberta.
Na reakcję samego zainteresowanego nie trzeba było długo czekać. "Szanowny Panie, informuję, że Kinga przyleciała do USA na nasz prywatny koszt, samolotem regularnych linii lotniczych i przebywa tu także na nasz prywatny koszt. Zapewniam, że polski Podatnik nie dokłada do jej obecności w USA ani grosza. Życzę miłego dnia" - napisał Duda na Twitterze.
W środę Duda i Trump podpisali porozumienie ws. zwiększenia obecności sił zbrojnych USA w Polsce. Jak wynika z prezydenckiego harmonogramu prezydent Polski uda się następnie do Teksasu, następnie do Nevady i San Francisco. Tam będzie rozmawiał m.in. z przedstawicielami Youtube'a i Google'a, a także zainauguruje polski tydzień biznesu i innowacji. Podpisze również porozumienie ws. zakupu nowych technologii medycznych z dziedziny onkologii.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl