PolitykaAndrzej Duda przedstawił swój program. "Mój mistrz pozostawił po sobie niedokończone dzieło"

Andrzej Duda przedstawił swój program. "Mój mistrz pozostawił po sobie niedokończone dzieło"

28.02.2015 12:05, aktualizacja: 28.02.2015 15:00

Rodzina, praca, bezpieczeństwo i dialog - to cztery filary programu kandydata PiS na prezydenta Andrzej Duda. - Mój mistrz pozostawił po sobie wielkie, niedokończone dzieło odbudowy Polski - mówił Duda. Na koniec podpisał "umowę z Polakami".

Specjalna konferencja odbyła się w warszawskiej Hali EXPO pod hasłem "Prezentacja umowy programowej Andrzeja Dudy z Polakami".

Jak powiedział kandydat PiS na prezydenta, w Polsce w ostatnich latach składano wiele obietnic. - Zwłaszcza w okresie ostatnich ośmiu lat. Większość z tych, które miały poprawić życie Polakom, do dzisiaj pozostaje niespełniona - ocenił Duda.

Zaznaczył, że zdecydował się zawrzeć z wyborcami umowę na piśmie dotycząca kształtu odbudowywanej, naprawianej Rzeczypospolitej. - O to, w jaki sposób to będzie robione i dla kogo - zaznaczył Duda.

Duda: polski dom wymaga dzisiaj gruntownej naprawy

- Mój mistrz pozostawił po sobie wielkie, niedokończone dzieło odbudowy Polski, uczynienia Polski krajem przyjaznym swoim obywatelom, który będzie umiał pomagać słabym i nie będzie musiał bać się silnych. Dzisiaj takiej Polski nie ma. Dzisiaj w Polsce mamy władzę, która boi się silnych, ale nie waha się uderzyć w najsłabszych. To wymaga wielkiej zmiany. Nasz polski dom wymaga dzisiaj gruntownej naprawy, odbudowy, silnego wsparcia ze strony uczciwej władzy. A uczciwa władza to także prezydent Rzeczpospolitej - powiedział Duda.

- Zmiana jest potrzebna w wielu obszarach - argumentował. Przekonywał, że jego prezydentura będzie "okresem ciężkiej pracy, wielkiej dynamiki i kreowania dialogu".

- Rola prezydenta musi być inaczej wykonywana. Prezydent w Polsce musi być patronem dialogu, musi być tym, który będzie zasypywać konflikty, który będzie tworzył atmosferę współpracy, budował porozumienie w społeczeństwie i między społeczeństwem, a rządem. To jest ogromne zadanie wynikające z charakteru mandatu. Prezydent nie powinien się bać - mówił.

- Jeżeli prezydent, który jest najwyższym przedstawicielem Rzeczypospolitej, nie widzi ludzi, nie widzi swoich pobratyńców, to znaczy, że on ich wyklucza, tak jakby Polska ich wykluczała (...) Oferuję państwu prezydenturę dialogu. Nie będę się obawiał, uchylał, będę rozmawiał z każdym, choćby miał ode mnie poglądy całkowicie odmienne - dodał.

"To jest mój plan odbudowy Rzeczypospolitej"

W umowie programowej Duda proponuje m.in. cofnięcie reformy emerytalnej podnoszącej wiek emerytalny do 67 lat, likwidację NFZ, powstanie przy prezydencie ciał doradczych: narodowej rady rozwoju i rady przedsiębiorczości, a także powrót do 8-letniej szkoły podstawowej i 4-letniego liceum.

Wśród zapowiedzi programowych Dudy znalazło się: 500 zł miesięcznie na każde dziecko w biedniejszej rodzinie i 500 zł na drugie dziecko w zamożniejszych, wsparcie rodzin z niepełnosprawnymi dziećmi, uprawnienia emerytalne dla rodziców, którzy zajmowali się przez wiele lat domem.

Dodał, że jako prezydent przygotuje projekt przywrócenia wieku emerytalnego 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Jego zdaniem podniesienie wieku emerytalnego było "wielką niesprawiedliwością, która nigdy nie powinna być zaakceptowana przez prezydenta".

Duda zadeklarował, że jako prezydent przedstawi program mieszkaniowy dla młodych małżeństw; mieszkania miałyby powstawać na gruntach Skarbu Państwa i być realizowane, pod nadzorem rządu, przez polskie firmy budowlane.

Kandydat PiS jest za podwyższeniem kwoty wolnej od podatku

Mówił też o likwidacji VAT na ubranka dziecięce, tworzeniu szans zawodowych dla młodych w Polsce, aby nie musieli pracować za granicą, a także o daniu możliwości wyboru rodzicom czy posłać dziecko do szkoły w wieku 6 czy 7 lat oraz o możliwości konsultacji programów szkolnych z rodzicami.

Udowadniał, że potrzebna jest "rzetelna odbudowa" gospodarki i polskiego przemysłu. Zadeklarował wsparcie polityki rządu prowadzącej do tworzenia miejsc pracy i wsparcia dla polskich przedsiębiorców. Duda zobowiązał się, że przedstawi program "Polska mój dom" dający preferencje młodym przedsiębiorcom oraz wsparcie dla tych, którzy chcą otworzyć własną działalność, a także tworzący program staży

Kandydat PiS zaproponował podwyższenie kwoty wolnej od podatku, która - jego zdaniem - powinna wynosić 8 tys. zł.

Duda zapowiedział również powołanie przy prezydencie Rady Przedsiębiorczości, która miałaby pracować nad zreformowaniem systemu ubezpieczeń społecznych i ułatwieniami dla polskich przedsiębiorców.

Inna z zapowiedzi Dudy to wniesienie projektu chroniącego przed wykupem polskiej ziemi przez obcokrajowców. - Nie będę się bał jechać do Brukseli walczyć o wyrównanie dopłat, walczyć o rekompensaty - zapewnił kandydat PiS.

Dodał, że należy prowadzić aktywną, suwerenną politykę zagraniczną. Politykę prowadzoną przez obecną ekipę rządzącą nazwał "polityką płynięcia w głównym nurcie". Zaznaczył, że Grupa Wyszehradzka znalazła się w trudnej sytuacji; jego zdaniem trzeba wrócić do partnerskiej współpracy w jej ramach.

Duda mówił też o konieczności powołania Polskiej Szkoły Dyplomacji pod patronatem prezydenta, premiera i szefa MSZ kształcącej młodych dyplomatów. Za konieczne uznał powołanie instytucji, która będzie się przeciwstawiała kłamstwom historycznym dotyczącym Polski. - Drobne noty dyplomatyczne nie wystarczą. Trzeba wytaczać procesy, zwłaszcza w państwach, w których można uzyskać milionowe odszkodowania - ocenił. Inne postulaty w polityce zagranicznej przedstawione przez Dudę to m.in. ubieganie się Polski o członkostwo w G-20.

Duda: potrzebna jest budowa "armii cywilnej"

Kandydat PiS podkreślił, że konieczne są negocjacje ws. umieszczenia w Polsce "twardej infrastruktury" NATO. Jego zdaniem potrzebna jest budowa "armii cywilnej", a większość broni powinna być produkowana w Polsce

Podczas wystąpienia Duda pytał też o przeciągającą się budowę Gazoportu. Ocenił, ze polski przemysł powinien pozostać oparty na węglu.

Duda zaznaczył, że wymiar sprawiedliwości wymaga gruntownej zmiany. Zapowiedział złożenie odpowiedniej inicjatywy prawnej w tej sprawie. Podkreślił, że "prezydent nie musi podpisać każdej nominacji sędziowskiej", może to uczynić dopiero po uważnym zbadaniu akt i uznaniu, że kandydat rzetelnie będzie pełnił swoją funkcję.

Według Dudy prokuratura powinna wrócić pod kontrolę rządu. - Prokuratura to nie korporacja, ale zhierarchizowana struktura państwa polskiego - ocenił polityk.

Andrzej Duda na zakończenie podpisał swój program. Powiedział, że dla niego, jako prawnika, podpis złożony pod umową jest święty. - Ja tej umowy dotrzymam - dodał.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (986)
Zobacz także