Andrzej Duda o polityce zagranicznej: osiągnęliśmy cele na 2016 r.
- Cele, które wyznaczyliśmy sobie w polityce zagranicznej w 2016 r. zostały osiągnięte - powiedział prezydent Andrzej Duda, wskazując na takie wydarzenia, jak szczyt NATO w Warszawie czy przyjazd do Polski amerykańskich żołnierzy. W ocenie prezydenta "bez wątpienia wzmacniamy naszą pozycję w regionie i Unii Europejskiej", zaś "priorytetem" są dobre relacje z nową administracją USA.
09.02.2017 | aktual.: 09.02.2017 11:19
W czwartek informację o zadaniach polskiej dyplomacji w 2017 r. przedstawił w Sejmie minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski. Po expose szefa MSZ o polityce zagranicznej wypowiedział się również prezydent Andrzej Duda.
Jak podkreślił, w kontekście bezpieczeństwa w wymiarze ogólnoświatowym celem polskiej polityki zagranicznej na 2017 rok jest niestałego uzyskanie członkostwa w Radzie Bezpieczeństwa ONZ na lata 2018-2019. - Na razie jesteśmy jedynym kandydatem, ale kandydatów można zgłaszać właściwie do samego głosowania w czerwcu (...) Jesteśmy dobrej myśli, polska dyplomacja nad tym pracuje, aby uzyskać poparcie, zabiegamy o nie u naszych sojuszników - podkreślał prezydent.
Na drugim miejscu wśród "bardzo istotnych celów" Andrzej Duda wymienił kwestię bezpieczeństwa energetycznego, a na kolejnym kwestię współpracy regionalnej, w tym w ramach Grupy wyszehradzkiej. - Pojawiające się ostatnio pogłoski o jej śmierci były przedwczesne (...) Kwestia współpracy regionalnej jest ostatnio ożywiona, nasza aktywność jest bardzo duża - zaznaczył i dodał, że Polska "wzmacnia swoją pozycję w regionie i w UE".
Prezydent odniósł się także do relacji Polski z USA. - Jest nowy prezydent, jest nowa administracja, będziemy czynili wszystko, aby relacje z USA, relacje transatlantyckie układały się jak najlepiej, to priorytet - wskazywał. Podkreślił, że "to wielkie zadanie dla polskiej dyplomacji". - I dla mnie też, aby te relacje zacieśniać, tą współpracę z niewątpliwie największym mocarstwem, które jest gwarantem bezpieczeństwa na świecie - mówił.
Zaznaczył, że we wszystkich aspektach polityki zagranicznej najważniejsze będą "przede wszystkim polskie interesy". - Dbałość o interesy Polaków to najważniejsze zadanie dla mnie jako prezydenta i dla polskiej dyplomacji - podkreślił.
