Andrzej Duda na zjeździe adwokatów o polityce

Andrzej Duda zwrócił się podczas inauguracji XII Krajowego Zjazdu Adwokatury w Krakowie do adwokatów o zachowanie obiektywizmu. - Jeżeli jako środowisko wypowiadacie się państwo, czy będziecie się wypowiadali w przyszłości w sprawach czysto politycznych, czy ze styku prawa i polityki, proszę o jedno: prosiłbym o jak największe zachowanie obiektywizmu w sferze faktów; żeby je przedstawiać takimi, jakimi one były, oraz w takiej kolejności, w jakiej wystąpiły. W sferze także ich oceny i znaczenia dla sprawy prosiłbym o obiektywizm – powiedział prezydent Andrzej Duda.

Prezydent w swoim przemówieniu na zjeździe adwokatury powiedział też, że jeśli stanowisko środowiska będzie wyważone i obiektywne, to tylko wtedy będzie można powiedzieć, że adwokatura ocenia i zajmuję swoje stanowisko. Jednak zauważył, że w środowisku są osoby z różnymi poglądami, co czasami powoduje spory polityczne. - Oczywiście zawsze mamy prawo do tego sporu, bo spór jest pewną naturą demokracji - stwierdził prezydent Andrzej Duda.

Andrzej Rzepliński o Trybunale Konstytucyjnym

W trakcie inauguracji prezes Trybunału Konstytucyjnego, Andrzej Rzepliński, został powitany owacją na stojąco. Później odniósł się do nowego, siódmego już w tej kadencji Sejmu, projektu ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. - Myślę, że tak naprawdę jest to projekt napisany pewnie na zamówienie parlamentu innego państwa, a nie Sejmu Rzeczypospolitej – powiedział prezes TK. W ocenie Andrzeja Rzeplińskiego nowy projekt ustawy jest zasmucający i w ogóle nie powinien powstać.

Andrzej Duda o samorządzie adwokackim

- Chylę czoło przed wielkim dorobkiem polskiej adwokatury na przestrzeni polskich dziejów - mówił prezydent. I zadeklarował gotowość do współpracy z adwokaturą w sprawach dotyczących tego samorządu.

Andrzej Duda w swoim przemówieniu wyraził chęć współpracy z samorządem adwokackim. - Biorąc pod uwagę konstytucyjną pozycję samorządu adwokackiego (...) ja chcę z państwem pracować i nie zgadzam się na to, aby pewne rzeczy dotyczące samorządu, a istotne, były zmieniane bez samorządu – mówił prezydent.

Andrzej Duda zaznaczył, że kwestie związane z samorządem adwokackim powinny być uzgadnianie z adwokatami i on, jako prezydent, będzie je omawiał i uzgadniał z samorządem. - Jestem gotów do współdziałania z polską adwokaturą poprzez jej władze, jestem otwarty na wszelkie inicjatywy, propozycje, uwagi, zastrzeżenia - zadeklarował prezydent.

Według prezesa Naczelnej Rady Adwokackiej jest kilka dróg, którymi może podążać adwokatura. Jako związek zawodowy dbający o wynagrodzenia adwokatów i elementy socjalne. Albo jako organizacja polityczna bardzo aktywnie włączająca się w spory polityczne i kontynuując to co wypracowały poprzednie generacje adwokatów. Prezes adwokatury podał też trzecią możliwą drogę. Na wzór niemiecki, adwokaturę jako organizację zajmującą się tyko sprawami formalnymi.

To, jak "koledzy po fachu" przywitali obu gości, komentował Marek Magierowski, dyrektor biura prasowego kancelarii prezydenta, w programie "Piaskiem po oczach" w TVN24.

- Osoby ze środowiska prawniczego nie są już dla prezydenta "kolegami po fachu". Pan prezydent nie jest prezydentem adwokatów. Udział prezydenta na zjeździe adwokatury to wyraz szacunku dla tego środowiska, mimo że jest dla niego często nieprzychylne. Profesor Rzepliński tak często wypowiadał się w sposób stricte polityczny, że owacja na stojąco dla niego była również reakcją polityczną - powiedział.

- Gdyby Andrzej Rzepliński pojawił się w małych i średnich miasteczkach w Polsce, to myślę, że reakcja mogłaby być odwrotna - stwierdził.